Każdy pracodawca przyzna, że chciałby zatrudniać wyłącznie takich podwładnych, którzy są zaangażowani w wykonywane obowiązki. Aby w firmie pracowali właśnie tacy pracownicy, wcale nie jest konieczne przeprowadzanie kolejnej rekrutacji czy podwyższanie wynagrodzeń osób zatrudnionych. Rolą pracodawcy jest stworzenie w zakładzie pracy takich warunków, by jego podwładni nie tylko mogli wykonywać swoje codzienne zadania, lecz także mogli się rozwijać i spełniać. W jaki sposób osiągnąć to, co udaje się nielicznym? Jak stworzyć zespół będący solidnym fundamentem dla dalszego rozwoju firmy?
Po pierwsze: wyznacz cele
Podstawowa zasada odnosi się do wyznaczania celów. Każdy z pracowników powinien wiedzieć, dlaczego i po co przychodzi do zakładu pracy. Z jego punktu widzenia nie bez znaczenia jest to, czy posiada biurko lub własny komputer i wie, co w danym dniu powinien robić. Sprawna organizacja zakładu pracy powinna przy tym rozciągać się na to, by każdy z zatrudnionych wiedział również, jakie cele czy plany firma ma na najbliższe lata. Dzięki temu pracownikom łatwiej odnaleźć się w swoim miejscu pracy, wiedzą, do czego mają dążyć.
Wyznaczanie celów dotyczy zatem dwóch płaszczyzn. Po pierwsze, pracodawca powinien zapoznać pracownika z jego miejscem pracy i przekazać mu pulę niezbędnych informacji tak, by jego podwładny wiedział, na czym ma się skupić. Po drugie, osoba zatrudniająca powinna poinformować o celach, jakie firma ma osiągnąć w ciągu kolejnych miesięcy i lat.
Po drugie: zauważ i doceń
Częstym błędem popełnianym przez pracodawców jest niezauważanie osiągnięć pracowników. Innowacyjne myślenie, dążenie do jeszcze lepszego wykonywania swoich obowiązków czy chęć podnoszenia swoich kwalifikacji zawodowych – to tylko kilka doskonałych momentów, by pochwalić pracownika. Przełożeni pokazujący zatrudnionym, że szanują ich wysiłek mają częściej lepszy kontakt z podwładnymi, łatwiej też przychodzi im zarządzanie zespołem.
Krytyka? Tylko konstruktywna
Pracownik, który jest doceniany wie, że robi dobrze i będzie starał się jeszcze lepiej wykonywać powierzone mu obowiązki. Co w sytuacji, gdy pracodawca nie jest zadowolony z jego osiągnięć? Błędy nie muszą stawiać dalszą obecność pracownika w firmie pod znakiem zapytania. Warto, by szef potrafił wskazać pomyłki i jednocześnie zmotywował podwładnego do pracy nad sobą. Dobrym rozwiązaniem jest ponowne przeszkolenie pracownika lub pozwolenie mu wykazać się na innym stanowisku. Konstruktywna krytyka jest istotnym elementem, by osoba zatrudniona mogła w pełni rozwinąć skrzydła.
Komunikacja nie jest bez znaczenia
Pracodawca powinien pamiętać również o komunikowaniu się ze swoimi pracownikami. Dialog jest potrzebny nie tylko po to, by ustalić działania, lecz także po to, by każdy z zatrudnionych był świadomy tego, co dzieje się wokół niego. Dzięki rozmowom możliwe jest wypracowanie pozytywnych relacji w zakładzie pracy. Ważne, by przekazywać zatrudnionym informacje związane z działaniem firmy, podkreślać ich wpływ np. na coraz lepsze wyniki finansowe.
Nie tylko pieniądze
W wielu firmach, zwłaszcza w czasach kryzysu, brakuje środków na premie dla pracowników. Rozwiązaniem może być organizowanie konkursów nawet z symbolicznymi nagrodami czy zapewnienie zatrudnionym np. posiłku w każdy piątek. Takie, pozapłacowe, czynniki potrafią doskonale motywować. Jeżeli firma może sobie pozwolić, powinna pomyśleć o zbudowaniu spójnego systemu motywacyjnego. Wówczas konieczne jest uwzględnienie zarówno kultury organizacyjnej zakładu, jak i profilu pracowników. W tym mogą też pomóc specjaliści – zewnętrzne firmy zajmujące się zagadnieniami HR.
To może Cię również zainteresować