Specjaliści od spraw żywienia podkreślają, że spożycie przynajmniej jednego posiłku w ciągu 6 czy 8 godzin pracy jest wskazane, bo w ten sposób możemy zapewnić organizmowi siły do dalszego działania. To tylko kilka powodów, dla których pauza w pracy jest tak ważna i… oczekiwana przez pracowników.
Ile może trwać przerwa?
Informacje na temat długości przerw znajdują się w Kodeksie pracy. Nie oznacza to, że pracodawca nie może jednak zaoferować swoim pracownikom więcej niż nakazuje ustawodawca – w ustawach znajdują się wytyczne, które należy uznać za zupełne minimum. Przykładowo pracownik zatrudniony na cały etat, ma prawo do przerwy trwającej co najmniej 15 minut. W praktyce może korzystać z pauzy trwającej np. 30 minut, o ile właśnie na takie rozwiązanie zdecyduje się pracodawca.
Inaczej jest wówczas, gdy pracodawca zdecyduje się na wdrożenie godzinnej przerwy. O tej można przeczytać m.in. w artykule: „A gdyby tak mieć godzinną przerwę w pracy”. W takiej sytuacji podmiot zatrudniający nie ma większego pola do modyfikacji – zgodnie z przepisami, pauza może trwać maksymalnie godzinę. Czasu tak długiej przerwy nie wlicza się do czasu pracy zatrudnionego, co oznacza, że pracodawca nie traci – pracownik jest zobowiązany przepracować np. 8 godzin, bo przerwa, do jakiej ma prawo, nie jest uwzględniana w czasie jego pracy.
Dwa modele przerw
Niezależnie od długości przerwy, pracodawca może zdecydować się, czy pracownicy będą schodzić na przerwę o określonej godzinie, czy też samodzielnie o niej decydować. Pierwsze rozwiązania najczęściej zostaje wdrożone w zakładach pracy, w których pracowników jest wiele. Wówczas, głównie z uwagi na względy organizacyjne i chęć zapewnienia wszystkim zatrudnionym miejsca na zakładowej stołówce, pracodawcy decydują się na to, by pracownicy schodzili na przerwę o określonych godzinach. Takie rozwiązanie pozwala również na to, by zakład pracy pracował nieprzerwanie. Jest to możliwe, bo z pauzy nie korzysta od razu cały dział, ale po kolei poszczególni pracownicy.
Inaczej jest w sytuacji, gdy mowa o mniejszych zakładach pracy lub takich, w których pracownik ma dość dużą swobodę w kształtowaniu swojego dnia pracy. Przykładem może być zakład pracy zatrudniający handlowców. Tacy pracownicy najczęściej poruszają się po mieście samochodem, bo w ten sposób najszybciej mogą dotrzeć do klientów, złożyć im oferty, przedstawić nowości czy przyjąć zamówienia. To, kiedy pracownik zdecyduje się na przerwę nie jest mu zatem narzucone – to on sam musi wygospodarować czas, by móc zjeść posiłek.
Z myślą o zdrowiu
Choć przerwa najczęściej jest wykorzystywana przez pracowników na spożycie śniadania, nie można zapomnieć również o ćwiczeniach. Są one szczególnie istotne w przypadku osób zatrudnionych przy komputerze lub tych, którzy przez większą część dnia stoją przy taśmie produkcyjnej. W sieci można znaleźć wiele przykładów ćwiczeń, których wykonanie nie zajmuje więcej niż 10–15 minut, a które pozwalają pracownikowi na prawidłowe zadbanie o swoje ciało.
To może Cię również zainteresować