Spis treści
Zobacz też: Gdzie w internecie znaleźć najtańsze dolary?
Czy warto trzymać oszczędności w złotówkach?
Czy przechowywanie oszczędności tylko w polskiej walucie jest dobrym rozwiązaniem? Niekoniecznie. Niestety, obecnie w związku z kryzysem gospodarczym wywołanym pandemią koronawirusa, wartość naszej narodowej waluty nieustannie spada. Jest to związane z bardzo wysokim wskaźnikiem inflacji. Według danych Narodowego Banku Polskiego w listopadzie 2021 roku inflacja wyniosła 7,7%. Jednocześnie był to najwyższy wskaźnik od 2000 roku.
Wszystko wskazuje na to, że wysoki poziom inflacji będzie utrzymywał się także w najbliższych miesiącach. Z tego względu wartość złotówki wobec innych walut, takich jak dolar amerykański, funt brytyjski, frank szwajcarski czy euro, dalej będzie spadać. Od marca 2020 roku kondycja złotego jest bardzo słaba - zwłaszcza w porównaniu z dolarem amerykańskim i euro.
Z kolei frank szwajcarski jest najdroższy w historii. Dolar i euro to waluty, które na światowych rynkach są doskonale znane i cenione, dlatego ich posiadacze mają pewność, że inwestując w nie ryzykują zdecydowanie mniej. Z kolei polska waluta jest za granicą uznawana za niezbyt bezpieczną.
Polacy coraz częściej decydują się na oszczędzanie w walutach obcych, co potwierdzają statystyki. W marcu 2020 roku, czyli w momencie wybuchu pandemii koronawirusa, łączna wartość środków we wszystkich walutach obcych zgromadzonych przez Polaków w bankach wynosiła 90,7 mld zł. Z kolei w październiku 2021 roku suma ta wyniosła 110 mld zł, co było wzrostem prawie o 18%. W tym czasie kurs złotego względem najbardziej znanych walut obcych był dość podobny, dlatego wzrost zainteresowania walutami obcymi nie był efektem osłabienia pozycji polskiej waluty.
Specjalista ds. dokumentacji technicznej na wydziałach produkcyjnych
Zakład Wyrobów Metalowych STRUMET Sp. z o. o.
- Strumień
Czy trzymanie oszczędności w obcych walutach jest bezpieczne?
Trzymanie oszczędności w różnych walutach obcych jest najlepszym sposobem na zabezpieczenie swojego kapitału przed inflacją. W ten sposób ograniczamy ryzyko, ponieważ nawet gdy jedna z walut straci na wartości, kurs pozostałych może wzrosnąć, a zatem summa summarum możemy na tym sporo zyskać lub przynajmniej nie stracić. Należy pamiętać, że polska waluta jest bardzo zmienna - jej kurs często ulega różnym wahaniom, co z pewnością nie sprzyja inwestowaniu.
W związku z inflacją, inne metody oszczędzania takie jak lokaty czy rachunki oszczędnościowe, przestały być opłacalne. Nie poprawiły tego podwyżki stóp procentowych, ponieważ polskie banki nie kwapią się do podwyższenia oprocentowania w tych produktach finansowych. Z tego względu inwestycja w waluty główne, takie jak dolar, euro czy frank szwajcarski wydaje się być najlepszym rozwiązaniem z możliwych.
Jakie waluty są uznawane za najlepsze do trzymania oszczędności?
Walutą, która jest uznawana za zdecydowanie najlepszą do trzymania oszczędności, jest dolar amerykański. Jest on uznawany na całym świecie za jedną z najstabilniejszych walut. Według danych zgromadzonych przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy udział amerykańskiej waluty w globalnych rezerwach wynosi niespełna 60%. Z kolei euro stanowi 20% wszystkich globalnych rezerw kapitału. Tę i inne waluty obce można łatwo pozyskać korzystając z konta walutowego.
Sporym zainteresowaniem cieszy się także euro, czyli waluta stosowana w wielu krajach europejskich, tzw. strefie euro. Wiele osób decyduje się na równoległe przechowywanie pewnej części oszczędności w dolarach oraz części w euro. Wówczas jesteśmy zabezpieczeni na okoliczność utraty wartości przez jedną z nich.
Słynną walutą jest także frank szwajcarski. Głośno było o niej w naszym kraju w kontekście kredytobiorców spłacających kredyty hipoteczne w tej walucie. W momencie, gdy w związku z globalnym kryzysem kurs franka poszybował w górę, proporcjonalnie wzrosły raty, przez co wiele osób miało ogromne problemy z terminową spłatą swoich zobowiązań.
Frank szwajcarski jest świetną walutą dla osób, które chciałyby zyskać w perspektywie długoterminowej. Zyskuje ona na wartości zawsze, gdy dochodzi do zawirowań na światowych rynkach i kryzysów gospodarczych.
Dlaczego warto oszczędzać w walutach obcych?
Zdecydowanie tak. Najlepszym pomysłem jest jednoczesne ulokowanie swoich oszczędności w kilku walutach, nie tylko polskiej, ale również w walutach głównych, takich jak euro czy dolar amerykański. W ten sposób nasze oszczędności będą bardziej odporne na kryzysy gospodarcze bądź niespodziewane kroki podejmowane przez rządzących.
Oszczędzanie w walutach głównych jest rozwiązaniem bezpiecznym i optymalnym, jednakże stanowczo przestrzegamy przed inwestowaniem swoich środków w waluty egzotyczne. Kursy walut egzotycznych mogą ulegać nieustannym zmianom oraz nie cieszą się zaufaniem na rynkach finansowych. W związku z tym, taka inwestycja może wiązać się z ogromną stratą.
Inflacja w Polsce, a oszczędności w walucie obcej
Oszczędzanie w walutach obcych jest dobrym rozwiązaniem. Oczywiście, nie ma tutaj gwarancji, że osiągniemy pokaźne zyski, ale jest duża szansa na zminimalizowanie strat związanych z rekordową wysoką inflacją w Polsce.
Trzeba też pamiętać, że zysk osiągnięty na trzymaniu oszczędności w walutach obcych w rzeczywistości może być tylko nominalny. Przykładowo: gdy kurs euro w stosunku do złotówki wzrośnie proporcjonalnie do wzrostu inflacji w Polsce, wtedy ani nie zyskamy, ani nie stracimy.
Czy polska waluta jest bezpieczna?
Podwyżki stóp procentowych wprowadzone przez Narodowy Bank Polski jesienią 2021 roku do tej pory nie przyczyniły się do wzrostu kursu złotówki względem najważniejszych walut na świecie. Sytuacji nie poprawia także trwająca pandemia koronawirusa oraz utrzymujący się wysoki poziom inflacji. Według ekspertów w 2022 roku kondycja złotego dalej będzie słaba, dlatego zainteresowanie inwestycją w waluty obce będzie rosło.