Ukończenie studiów gwarantuje pracę? Dziś niekoniecznie, choć jeszcze kilka lat temu rzeczywiście absolwenci uczelni wyższych mogli liczyć na to, że w ich przypadku nie będzie mowy o bezrobociu. W ostatnich latach na rynku pracy miało miejsce wiele zmian, które sprawiły, że aktualnie najłatwiej pracę znaleźć specjalistom i to niekoniecznie po studiach.
Jeżeli chodzi o zmiany, to są one widoczne nie tylko w liście pożądanych przez pracodawców zawodach – widać je również w umowach, które pracodawcy proponują potencjalnym kandydatom. Za podstawową wciąż uchodzi umowa o pracę, ale nie jest ona tak chętnie wręczana pracownikom przez pracodawców. Dlaczego? Bo podpisanie takiej wiąże się z dużymi kosztami dla firmy. Jakie zatem umowy proponują przedsiębiorcy tworzący nowe miejsca pracy?
Umowa o pracę – tylko wtedy, gdy jest niezbędna
Gdy dochodzi do nawiązania między pracownikiem a pracodawcą stosunku pracy, to strony są zobowiązane podpisać umowę o pracę. Ponieważ jednak taka umowa wiąże się z konkretnymi kosztami po stronie pracodawcy (i pracownika również – wystarczy porównać kwotę wynagrodzenia brutto z netto), to aktualnie umowa o pracę jest proponowana przez pracodawców wyłącznie tam, gdzie nie ma innego rozwiązania.
Kiedy jesteś zobowiązany podpisać z pracownikiem umowę o pracę? Między innymi wówczas, gdy pracę określonego rodzaju wykonuje on pod twoim kierownictwem, w czasie i miejscu przez ciebie wyznaczonym.
Umowa zlecenie – bardzo popularna
Wielu pracodawców próbuje obejść obowiązujące przepisy i tym samym zoptymalizować koszty zatrudnienia. O ile obchodzenia przepisów z pewnością nie można pochwalać, o tyle optymalizacja kosztów zatrudnienia nie jest niczym złym. Przeciwnie, w ten sposób przedsiębiorstwo może mieć więcej pieniędzy na rozwój. Problem jednak w tym, że umowa zlecenia jest czasem traktowana jako zamiennik umowy o pracę.
Kiedy, jako pracodawca, powinieneś zdecydować się podpisać z pracownikiem umowę zlecenia? Wówczas, gdy nie zachodzą wymienione wyżej przesłanki, czyli np. pracownik nie wykonuje pracy pod twoim kierownictwem lub ma możliwość samodzielnie decydować o miejscu i czasie wykonywania powierzonych mu zadań. Ciekawostką jest też to, że umowa zlecenie nie musi być odpłatna – by była, musi się w niej znaleźć stosowny zapis.
Umowa o dzieło czy zlecenie?
Wśród umów cywilnoprawnych, które często zastępują umowę o pracę, wskazać należy również na umowę o dzieło. Wielu pracodawców ma problem z tym, by prawidłowo rozróżnić te dwie umowy i tym samym zaproponować podpisanie właściwej. Zasadnicza różnica między tymi umowami sprowadza się do tego, że w przypadku umowy zlecenia znaczenie ma staranność podczas wykonywania pracy, zaś przy umowie o dzieło konkretny efekt.
Pracodawca decydujący się na umowę zlecenia czy też umowę o dzieło rzeczywiście może zaoszczędzić sporo pieniędzy. Dobrze jednak pamiętać, że oszczędności te mogą być pozorne wówczas, gdy okaże się, że pracodawca faktycznie powinien zaproponować umowę o pracę. Warto o tym pamiętać.
To może Cię również zainteresować