Praca Lutnik

Praca alert - powiadomienia

Lutnik

Oferty pracy Zawęź wyniki Znaleźliśmy 18 ofert pracy

Praca zawód lutnik

Muzyka instrumentalna dla wielu osób jest tą, która porusza do głębi, przejmuje i wywołuje emocje. Nie byłoby tak wielu wyjątkowych utworów, gdyby nie lutnicy, którzy zajmują się wytwórstwem i konserwacją skrzypiec, gitar i innych instrumentów strunowych.
Lutnictwo to piękny, chociaż niszowy zawód. Jego historia sięga XVI wieku, kiedy to rzemieślnicy-artyści zaczęli wytwarzać lutnie, skąd zawód wziął swoją nazwę. Warto poznać bliżej tę branżę, szczególnie jeśli nasze zainteresowania zawodowe zmierzają w tym kierunku. Więcej o lutnictwie dowiecie się z tego artykułu.

Zawód lutnika

Lutnictwo nie jest typowym zawodem - można śmiało powiedzieć, że stanowi dziedzinę sztuki. Lutnik tworzy instrumenty należące do grupy instrumentów strunowych - zarówno smyczkowych jak i szarpanych. Wykonuje skrzypce, kontrabasy, altówki i wiolonczele, ale również gitary, harfy czy na przykład lutnie. Często konkretny rzemieślnik-artysta poświęca się zawodowo jednej podgrupie instrumentów, stając się prawdziwym specjalistą od na przykład skrzypiec. Zdolny lutnik jest niezwykle ceniony - to on bowiem będzie w stanie nie tylko wykonać instrument, ale również naprawić lub odrestaurować taki, który tego wymaga. Lutnik kładzie nowy lakier, naprawia pęknięcia, wymienia kołki czy profiluje gryfy.

Czy każdy instrument strunowy jest obecnie wytwarzany przez lutnika? Nie, zdecydowana większość powstaje na taśmach fabryk. Takie instrumenty nie są złe, nadają się one zarówno do grania, jak i do nauki. Młody muzyk będzie na pewno czuć mniejszą presję, zaczynając grę na instrumencie z fabryki, a nie kosztującym majątek zabytkowym modelu. Jeśli jednak zajmujemy się muzyką zawodowo, sami najlepiej wiemy, jak duże znaczenie ma posiadanie instrumentu od lutnika - jakość dźwięku i "kontakt" z instrumentem są zupełnie inne, lepsze.

Historia lutnictwa

Historia lutnictwa sięga przełomu renesansu i baroku. Najsłynniejsze ośrodki, w których działali pierwsi lutnicy to Cremona, Brescia oraz obszar późniejszych Austro-Węgier. Było to związane bezpośrednio z rozwojem muzyki i nowymi "wynalazkami" w zakresie instrumentalistyki, tworzonymi na jej potrzeby.

Co istotne, muzyki klasycznej słuchano na początku w pałacach i dworach. Nie było masowego zapotrzebowania na instrumenty. Dlatego też lutnicy mogli je spokojnie i w swoim tempie stwarzać i udoskonalać. Dzięki temu, lutnictwo od początku nosiło znamiona sztuki - a nie, masowej produkcji.

Mamy niemalże stuprocentową pewność, że skrzypce w formie, w jakiej znamy je do dziś, stworzył Włoch - Andrea Amati. Był on pierwszym członkiem lutniczego rodu, uczył także gry na skrzypcach. Sztukę wytwórstwa tego instrumentu przejęli po nim jego (nauczani zresztą przez ojca) synowie - Antonio i Girolamo Amati. Skupili się oni nie tylko na wiernym odwzorowaniu projektu ojca, ale również na "doszlifowaniu" form instrumentów smyczkowych.

Kolejnym członkiem rodu Amatich był Nicolo, syn Girolama. Przez wielu to on jest uważany za najwybitniejszego lutnika swojej epoki. Warto wspomnieć, że to właśnie u niego uczył się najsłynniejszy przedstawiciel tego zawodu - Antonio Stradivari. Dziś, skrzypce pochodzące z pracowni Stradivariego, tak zwane "stradivariusy" osiągają gigantyczne ceny, są praktycznie bezcenne. Na początku swojej kariery jednak Stradivari tworzył dokładnie tak, jak uczył do tego jego mistrz - okres ten nazywamy "amatise". Dopiero później słynny lutnik odważył się skrzypcom nadać indywidualny sznyt. Stradivari również szkolił swoich następców - w tym oczywiście własnych potomków. W czasie całego swojego życia wykonał ponad 1000 instrumentów - do czasów współczesnych, zachowało się około 600.

Warto wspomnieć też o rodzie Gaurnerich - jego najwybitniejszym przedstawicielem był Bartolomeo Giuseppe Gaurneri "del Gesu". Na jego skrzypcach, które otrzymały przydomek Il cannone grał Niccolò Paganini.

Często powstanie pracowni lutniczej związane było z przekształceniem warsztatu stolarskiego - wielu lutników dawnych epok zaczynało od wykonywania mebli, nabierając przy tym biegłości w pracy w drewnie. Prężnie rozwijający się zawód miał swoje załamanie w XIX wieku - wtedy to, z powodów społeczno-ekonomicznych zdecydowana większość pracowni lutniczych o charakterze mistrzowskim na terenie Europy została zamknięta. Nadal była potrzeba wytwórstwa instrumentów, jednakże zdecydowanie przodowały tu manufaktury lutnicze. Szczególnie prężnie rozwijały się one we Francji, w Czechach oraz w dwóch częściach dzisiejszych Niemiec - w Bawarii i w Saksonii.

Przełom XIX i XX wieku przyniósł powrót mistrzowskich pracowni. To wtedy tworzyli Jean-Baptiste Vuillaume, Tomasz Panufnik czy Karol Sawicki. Wzrosły także wymagania wobec lutników. Wraz z rozwojem dziedzin muzyki, musieli oni opanować podstawy akustyki czy historii muzyki - tak aby lepiej zrozumieć poszczególne instrumenty. Początek XX wieku to moment, w którym poszczególne pracownie zaczęły się specjalizować - powstały pracownie smyczkarskie czy konserwatorskie.

Praca lutnika - wymagania

Praca lutnika wymaga cierpliwości i fachu w rękach. Jest to zawód wymagający- lutnicy powinni odznaczać się wyjątkową wrażliwością - najlepsi w swoim fachu, o instrumentach mówią, że te mają "duszę". Warto zresztą wspomnieć, że faktycznie, znajdziemy ją w skrzypcach - tak nazywamy bowiem kołek ze świerkowego drewna, łączący płytę wierzchnią i spodnią. Niezwykle istotne jest także, aby lutnik miał świetny słuch muzyczny i zmysł estetyczny.

Jak zostać lutnikiem? Należy zainteresować się przede wszystkim kierunkiem lutnictwo prowadzonym przez uczelnie muzyczne. Jego absolwenci zdobywają jeszcze zazwyczaj fach pod okiem współczesnych mistrzów, ucząc się zawodu w praktyce. Żeby dostać się na uczelnię muzyczną, może być obligatoryjne ukończenie szkoły muzycznej I i II stopnia. Jest to zresztą bardzo przydatne - lutnik powinien być też instrumentalistą. Podczas studiów oczywiście zajęcia z gry na instrumencie są obowiązkowe, jednak w tym wypadku, im więcej lat praktyki ma za sobą rzemieślnik - tym lepiej.

Lutnicy - zarobki

Co roku studia lutnicze kończy wąskie grono osób - na przykład kilkanaście z jednej uczelni. Miejsce w zawodzie jest jednak tylko dla naprawdę znakomitych fachowców. Część z nich zatrudni się w większych pracowniach, część otworzy własną działalność gospodarczą. Zarobki lutnika zależą od stopnia skomplikowania naprawy instrumentu czy jego stworzenia od podstaw. Za jedno zlecenie może on zarobić kilka a nawet - kilkadziesiąt tysięcy złotych. Jeśli ktoś ma fach w rękach, spokojnie się z niego utrzyma. Warto też wspomnieć, że bardzo "w cenie" są umiejętności typowo techniczne / inżynierskie, takie jak programowanie prostych maszyn CNC, które mogą się przydać do krojenia elementów drewnianych instrumentu.

Zapotrzebowanie na instrumenty z roku na rok rośnie. Coraz więcej młodzieży podejmuje naukę w szkołach muzycznych, coraz częściej też spotyka się amatorów - samouków. Osoby o większej świadomości muzycznej, jeśli mają takie możliwości, wybierają raczej instrumenty lutnicze - dlatego zawód ten ma przed sobą długą, świetlaną przyszłość.