Emocje w pracy, jak sobie z nimi radzić
Kontrolowanie napięcia emocjonalnego jest niezwykle istotne. Pracownik, który nie chce lub nie jest w stanie zapanować nad swoimi emocjami naraża się nie tylko szefowi, lecz także współpracownikom. Gdy wybuch jest incydentem, można go przemilczeć. Gdy taki jednak nerwowość (i często agresja) pracownika zaburza pracę innych zatrudnionych, w firmie mamy do czynienia z problemem, który należy rozwiązać. Takie sytuacje dotyczą najczęściej pracowników, którzy są przepracowani, pracują pod presją czasu lub nie pamiętają już czym jest urlop. Rozwiązań jest kilka. Ważne jednak, by sam zainteresowany zauważył problem i chciał nad nimi pracować.
Weekend – czas wyciszenia od emocji w pracy
Nadejście weekendu to dla pracowników najczęściej czas, w którym spełniają się oni prywatnie. Większość osób poświęca wolne dni na wypoczynek, spędza je z rodziną lub na załatwianiu prywatnych spraw. Bywa jednak, że pracownik, zamiast regenerować organizm po tygodniu pracy, przenosi na dwa dni biuro do domu. W takiej sytuacji dochodzi do zaburzenia równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Jeżeli ma to miejsce raz na jakiś czas, jest to niegroźne. Gdy jednak stan taki trwa dłużej, pracownik może być zmęczony, rozdrażniony i negatywnie nastawiony do ludzi wokół niego. Wówczas o nerwowe sytuacje nie trudno.
tres i frustracja – jak sobie radzić z emocjami towarzyszącymi nam w pracy?
Powrót do pracy zwłaszcza w sytuacji, gdy wypoczynku brakuje, może wyzwalać negatywne uczucia, w tym stres i frustrację. Warto wiedzieć, że wybuchy pracownika nie są odbierane jako coś pozytywnego. Wręcz przeciwnie, świadczą o braku profesjonalizmu. Z drugiej strony, trzeba pamiętać, że stres – co do zasady – można wykorzystać do własnych celów, przede wszystkim do motywowania się do pracy. By jednak było to możliwe, pracownik musi nauczyć się radzenia sobie z własnymi emocjami. W jaki sposób?
Specjaliści rozróżniają dwa rodzaje działań. Pierwszy to działanie ukierunkowane na teraz, czyli doraźne. W takim przypadku pracownik powinien nauczyć się spoglądać na denerwujące go rzeczy z perspektywy. Dobrym rozwiązaniem jest próba przedstawienia sobie samemu problemu w inny sposób. Dzięki temu możliwe jest obiektywne odebranie tego, co dzieje się wokół.
Poza doraźną pomocą należy też pamiętać o długoterminowym planie walki z emocjami. Ten przyda się osobom, które nie potrafią od dłuższego czasu panować nad swoimi uczuciami. W tym przypadku niezbędna może być pomoc specjalisty czy zmiana miejsca zatrudnienia. Warto również pomyśleć o wizycie u lekarza, który będzie w stanie stwierdzić, czy przypadkiem pracownik nie jest dotknięty wypaleniem zawodowym.
Zmiany mogą być koniecznością
Jeżeli problem z emocjami i brakiem ich kontroli jest wynikiem przepracowania, zatrudniony będzie musiał zmienić swoje dotychczasowe przyzwyczajenia. Dobrym rozwiązaniem jest rezygnacja z nadgodzin. Czasem, by np. odzwyczaić szefa od tego, że zawsze jest się chętnym do pracy przy każdym projekcie, może być niezbędna zmiana zakładu pracy.
Zmiany mają na celu nie tylko pozwolić pracownikowi ponownie ułożyć sobie dzień pracy, lecz także wyeliminować sytuacje, które są źródłem powstawania negatywnych uczuć. Gdy pracy jest za dużo, trudno oczekiwać, by pracownik nie był zmęczony i nerwowy. Czasem źródłem stresu mogą być np. wymagający klienci czy kontakt z ludźmi. W takim przypadku konieczne jest wyciszenie się. Sprzyja temu zmiana miejsca zatrudnienia i np. praca przez pewien czas w zaciszu swojego mieszkania. Z całą jednak pewnością warto pamiętać o swoich emocjach, gdyż mogą być one źródłem licznych problemów zdrowotnych.
To może Cię również zainteresować