Pismo o zajęcie alimentacyjne
W pierwszej kolejności warto zorientować się w samej konstrukcji otrzymanego pisma. Tylko pozornie jest ono napisane językiem zawiłym i niezrozumiałym. Każde zawiadomienie o zajęciu wynagrodzenia na poczet alimentów określa strony postępowania egzekucyjnego. W przypadku małoletnich, pojawia się także przedstawiciel ustawowy, którym zazwyczaj jest jeden z rodziców. Ponadto, w piśmie dokładnie wskazany jest dłużnik. Warto zwrócić uwagę nie tylko na jego dane osobowe, czyli imię i nazwisko, ale również sprawdzić, czy zgadza się reszta informacji, w tym zwłaszcza numer PESEL, NIP czy adres zamieszkania. W przypadku, gdy pracodawca posiada inne dane dłużnika, należy o tym fakcie niezwłocznie powiadomić komornika. W ten sposób będzie mógł on zweryfikować dane we właściwym urzędzie.
W zajęciu zawsze wskazana jest podstawa zajęcia, zatem wyrok lub ugoda. Ponadto, komornik podaje aktualny stan zadłużenia dłużnika na konkretny dzień. W przypadku, gdy ma on obowiązek uiszczać również alimenty bieżące, zamieszczona zostaje stosowana informacja o tym, do którego są one płatne.
Komornik wskazuje w zajęciu konto, na które należy przekazywać potrącane kwoty oraz zobowiązuje pracodawcę do udzielenia szczegółowych informacji. Wśród tych najważniejsza jest informacja o formie zatrudnienia, rachunku bankowym, na które pozostaje przelane wynagrodzenia pracownika, jak również o wysokości jego wynagrodzenia. Dla komornika istotną informacją jest także wiadomość o ewentualnych przeszkodach w egzekucji, czyli innych zajęciach.
Potrącenia alimentacyjne z wynagrodzenia
Z punktu widzenia pracodawcy istotne jest, jak powinien on potrącać określone kwoty. Kolejność jest istotna zwłaszcza wtedy, gdy wynagrodzenie uzyskiwane przez zatrudnionego jest zbyt niskie, aby mogło pokryć wszystkie zobowiązania. W takim też przypadku warto odwołać się do art. 87§1 Kodeksu pracy, który wskazuje, jakie należności mogą być potrącane z wynagrodzenia. I tak, w pierwszej kolejności zatrudniający ma obowiązek odliczyć składki na ubezpieczenie społeczne oraz zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych, zaś w następnej kolejności:
- sumy egzekwowane na mocy tytułów wykonawczych na zaspokojenie świadczeń alimentacyjnych,
- sumy egzekwowane na mocy tytułów wykonawczych na pokrycie należności innych niż świadczenia alimentacyjne,
- zaliczki pieniężne udzielone pracownikowi,
- kary pieniężne, które przewidziane zostały w art. 108 Kodeksu pracy.
Z powyższego widać, że świadczenia alimentacyjne będą zawsze potrącane w pierwszej kolejności.
Ile komornik może zabrać z pensji za alimenty?
Wynagrodzenie o pracę znajduje się pod ochroną. Oznacza to tyle, że niezależnie od tego, ile postępowań egzekucyjnych toczy się przeciwko dłużnikowi, będzie on musiał otrzymać pewną część ekwiwalentu za swoją pracę. To jedna z największych różnic w stosunku do umów zlecenie lub umów o dzieło. Więcej na ten temat znajdziesz w artykule: Pracodawca powinien chronić wynagrodzenie za pracę.
W przypadku egzekucji świadczeń alimentacyjnych, potrącenia mogą być dokonywane do wysokości 3/5 wynagrodzenia. Jest to górna granica potrąceń, która nie ulega przesunięciu nawet wówczas, gdy poza potrąceniami na świadczenia alimentacyjne, powinny być dokonywane potrącenia na rzecz innych tytułów. Dodatkowo warto pamiętać, że może zaistnieć sytuacja, w której pracownik nie będzie świadczył pracy na pełen etat. Wówczas też kwoty wolne od potrąceń ulegną zmniejszeniu i to proporcjonalnie do wymiaru czasu pracy.
Z punktu widzenia pracodawcy, który dokonuje samodzielnie potrąceń, istotny jest także art. 87§5 Kodeksu pracy. Wynika z niego, że nagrody z zakładowego funduszu nagród, dodatkowe wynagrodzenie roczne, jak i należności przysługujące pracownikom z tytułu udziału w zysku lub w nadwyżce bilansowej podlegają egzekucji na zaspokojenie świadczeń alimentacyjnych do pełnej wysokości.
Egzekucja komornicza alimentów obejmuje również świadczenia w naturze
Do wynagrodzenia za pracę, które podlega potrąceniu, wlicza się także świadczenia w naturze. Wówczas jednak, zgodnie z art. 834 Kodeksu postępowania cywilnego, obowiązkiem podmiotu zatrudniającego jest ich przeliczenie na wartość pieniężną. Dalej, warto też wziąć pod uwagę sytuację, w której pracownik pracuje w kilku zakładach pracy jednocześnie. Wówczas podstawę obliczenia zarobku, który to podlega potrąceniu, stanowi suma wszystkich dochodów.
Kodeks pracy przewiduje także możliwość dokonywania potrąceń z wynagrodzenia za pracę bez udziału komornika. Taki obowiązek spoczywa na pracodawcy, z wyjątkiem następujących przypadków:
- świadczenia alimentacyjne mają być potrącane na rzecz kilku wierzycieli, a łączna suma, która może być potrącona, nie wystarcza na pełne pokrycie wszystkich należności alimentacyjnych,
- wynagrodzenie za pracę zostało zajęte w trybie egzekucji sądowej lub administracyjnej.
Poza wskazanymi przypadkami podmiot zatrudniający będzie dokonywał potrąceń na podstawie przedłożonego przez wierzyciela lub jego przedstawiciela ustawowego tytułu wykonawczego.
Potrącenia alimentacyjne z minimalnego wynagrodzenia
Minimalne wynagrodzenie netto pracownika w 2018 roku wynosi 1530 zł. Od kwoty brutto, wynoszącej 2100 zł odejmowana jest składka na ubezpieczenie społeczne – 287,91 zł, składka na ubezpieczenie zdrowotne – 163,09 zł oraz zaliczka na podatek dochodowy, wynosząca 119 zł. Jak już wspomniano, świadczenie alimentacyjne jest następne w kolejności po tych właśnie składkach, dlatego można je wyliczyć dopiero po ich odjęciu. Pozostałą kwotę może objąć zajęcie komornicze. Alimenty mogą być w tej sytuacji potrącone wyłącznie do kwoty 60% wynagrodzenia. Co ważne, są to długi, których nie obejmuje kwota wolna od zajęcia, dlatego komornik może zająć dłużnikowi 60% pensji bez konieczności przeliczania, ile pozostanie mu do dyspozycji.
Najniższa kwota, jakiej komornik nie ma prawa zabrać, to 40% minimalnego wynagrodzenia, czyli 840 zł brutto i 612 zł netto. W takiej sytuacji dłużnikowi realnie pozostanie z wypłaty 612 zł. Tej kwoty nie można naruszyć, nawet gdy w grę wchodzi zajęcie alimentacyjne. Oczywiście zasady te odnoszą się do pełnego etatu – w przypadku niepełnego wymiaru pracy zasady są nieco inne. W tej sytuacji potrącenia alimentacyjne muszą być proporcjonalne do wymiaru pracy. Aby można było dokonać zajęcia, konieczne jest obliczenie minimalnego wynagrodzenia brutto w proporcji do etatu, a następnie odjęcie od otrzymanej kwoty składki na ZUS, ubezpieczenie zdrowotne oraz zaliczki na podatek. Komornik może potrącić 60% pozostałej kwoty.
Osobom zatrudnionym na podstawie umowy cywilnoprawnej, komornik może zająć 100% wynagrodzenia, bez względu na to, czy jest ono równe najniższej krajowej, większe czy mniejsze. Jest to forma zatrudnienia, która nie zapewnia żadnej ochrony przed działaniami komorniczymi. W przypadku, gdy umowa zlecenie lub umowa o dzieło to jedyny dochód pracownika i pracuje on przez długi czas u jednego pracodawcy, istnieje szansa na to, że komornik wyrazi zgodę na stosowanie zasad zajęcia takich samych jak przy umowie o pracę. Jednak, aby było to możliwe, dłużnik musi wystąpić ze stosownym wnioskiem i złożyć wymagane dokumenty.
To może Cię również zainteresować