Umowy na czas określony są często wykorzystywane przez pracodawców. Warto wskazać, że przy takiej umowie zainteresowane strony powinny wskazać datę lub wydarzenie, od którego umowa przestanie obowiązywać. Z punktu widzenia pracodawcy taka umowa jest o tyle korzystna, że osoba zatrudniona korzysta z mniejszej liczby uprawnień, łatwiej i szybciej można się też z nią pożegnać. W związku z częstymi nadużyciami w tej materii i faktem, że osoby świadczące pracę mogą w ten sposób przepracować praktycznie całe swoje życie, Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej opracowało projekt nowelizacji Kodeksu pracy. Zmiany mają być duże.
Łączny czas zatrudnienia
Aktualnie nie ma przepisów, które wskazywałyby, na jaki maksymalny czas może zostać zawarta umowa o pracę na czas określony. W związku z powyższym, na tym polu dochodzi do wielu nadużyć. Pracownicy, choć powinni po trzeciej umowie otrzymać umowę na czas nieokreślony, najczęściej podpisują umowy na tak długi czas, że w efekcie nie otrzymują tej umowy, która jest najbardziej pożądana ? bezterminowej. Ponieważ problem został dostrzeżony przez pracowników Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, opracowany został projekt nowelizacji Kodeksu pracy właśnie pod tym kątem. Nowe przepisy będą precyzyjnie określały, na jaki czas może zostać podpisana umowa ? łączny okres zatrudnienia u jednego pracodawcy na podstawie umowy o pracę na czas określony nie będzie mógł przekraczać 33 miesięcy.
Zbyt długo? Umowa na czas nieokreślony
Jeżeli okres zatrudnienia przekroczy wskazane 33 miesiące, to umowa o pracę powinna stać się umową na czas nieokreślony. Co więcej, planowane zmiany odnoszą się również do zrównania okresów wypowiedzenia w stosunku do pracowników pracujących na umowy czasowe z osobami, które zostały zatrudnione na czas nieokreślony. Aktualnie, zgodnie z art. 33 Kodeksu pracy: ?Przy zawieraniu umów o pracę na czas określony, dłuższy niż 6 miesięcy, strony mogą przewidzieć dopuszczalność wcześniejszego rozwiązania tej umowy za dwutygodniowym wypowiedzeniem?. Inaczej jest w przypadku umów zawartych na czas nieokreślony. Okres wypowiedzenia jest wówczas ściśle uzależniony od okresu zatrudnienia u danego pracodawcy i wynosi:
- 2 tygodnie ? jeżeli pracownik był zatrudniony krócej niż 6 miesięcy,
- 1 miesiąc ? jeżeli pracownik był zatrudniony co najmniej 6 miesięcy,
- 3 miesiące ? jeżeli pracownik był zatrudniony co najmniej 3 lata.
Wyjątki od zasady
W przygotowanym projekcie znalazły się też wyjątki. Proponowane zmiany nie mają dotyczyć choćby umów czasowych, które zostały zawarte w celu zastępstwa pracownika w czasie jego usprawiedliwionej nieobecności w pracy.
Inną, zasadniczą zmianą jest usunięcie z katalogu umów umowy na czas wykonywania określonej pracy. Zgodnie ze zmianami, pracodawca i pracownik mogliby wybierać zatem wśród umów o pracę: na czas nieokreślony, na czas określony i na okres próbny.
Pracownik gorzej traktowany?
Przygotowany projekt ustawy nie jest przypadkowy. Warto wskazać, że pracownicy, którzy świadczą pracę w oparciu o umowę o pracę na czas określony są rzeczywiście ? w niektórych sytuacjach ? gorzej traktowani. Dotyczy to głównie wyżej wskazanego okresu wypowiedzenia. Kiedy umowę zawartą na kilka lat rozwiązuje pracodawca, pracownik nie jest właściwie chroniony ? musi liczyć się z utratą źródła zarobków w ciągu kilkunastu dni.
To może Cię również zainteresować