Jako pracodawca powinieneś wiedzieć, kiedy możesz zażądać od swoich pracowników pozostawia w zakładzie pracy dłużej, kiedy pracownik może odmówić wykonywania pracy po godzinach.
Nadgodziny to zagadnienie dotyczące wyłącznie osób zatrudnionych w oparciu o umowę o pracę, a to oznacza, że regulacji należy szukać w Kodeksie pracy. Artykuł 151 § 1 wymienia sytuacje, w których praca w godzinach nadliczbowych jest dopuszczalna:
Pierwszy punkt jest zrozumiały i nie trzeba go tłumaczyć. Sytuacja komplikuje się jednak, gdy mowa o „szczególnych potrzebach pracodawcy”. Co znaczy ten zwrot? Jeżeli sięgnąć do orzecznictwa Sądu Najwyższego, który wypowiadał się na ten temat, to należy uznać, że mowa o pracy niezaplanowanej, którą trudno było przywidzieć.
Od ciebie, jako pracodawcy, zależy to, czy uznasz określone potrzeby za szczególne. Jeżeli tak, będziesz mógł oświadczyć pracownikom, aby zostali w pracy po godzinach.
Czy pracownik, którego poprosić o pozostanie po godzinach może powiedzieć „nie”? Okazuje się, że tak. W kodeksie pracy znajduje się informacja o tym, kto jest objęty bezwzględnym zakazem pracy po godzinach. Mowa tu o:
Co oznacza termin „zakaz bezwzględny”? To po prostu zakaz bezwzględny. Nawet zgoda pracownika na pracę po godzinach nie ma znaczenia, bo wyrażenie takiej nie oznacza, że możesz zezwolić na przystąpienia pracownika do pracy.
Powyższe osoby muszą powiedzieć ci „nie”, gdy zapytasz je o pracę po godzinach. Jest też grupa osób, która może, ale nie musi odmówić. Chodzi o:
Zdarza się, że pracownicy wykonują zadania na stanowiskach, na których występują przekroczenia najwyższych dopuszczalnych natężeń czynników szkodliwych dla zdrowia. Takie osoby również mogą odmówić wykonywania pracy po godzinach.
Jako pracodawca powinieneś wiedzieć, kiedy możesz wymagać od pracownika pozostania po godzinach w pracy. Ponieważ jednak najczęściej będziesz powoływać się na drugi punkt, czyli swoje szczególne potrzeby, musisz być bardzo ostrożny. Co prawda za nieuzasadnioną odmowę wykonania polecenia służbowego możesz pociągnąć pracownika do odpowiedzialności, czyli nałożyć na niego jedną z przewidzianych w Kodeksie pracy kar porządkowych, ale nie jest to najlepsze rozwiązanie. W skrajnych przypadkach sprawa może skończyć się w sądzie, a wówczas to specjaliści wypowiedzą się, czy faktycznie mogłeś zdecydować o pracy po godzinach.