Dla wielu z nas praca jest bardzo ważny aspektem życia. Jej utrata może zatem bardzo boleć nie tylko finansowo – może również podkopać naszą pewność siebie. Co w takiej sytuacji? Ważne jest przede wszystkim, aby się nie podać. Okazuje się, że czas bezrobocia możesz wykorzystać, aby się rozwijać. Jeżeli dobrze zagospodarujesz tygodnie lub miesiące bez pracy, możesz zaimponować potencjalnemu pracodawcy. Od czego zacząć?
Po pierwsze: nie trać czasu
Pierwsze dni po utracie pracy możesz wykorzystać na wyspanie się, nadrobienie braków w filmach czy gruntowne posprzątanie mieszkania, ale nie powinieneś dopuścić do sytuacji, gdy tak będą wyglądać kolejne tygodnie czy nawet miesiące twojego bezrobocia. Tkwiąc w takim marazmie, z dnia na dzień coraz trudniej będzie ci powrócić do zawodowej aktywności.
Aby nie okazało się, że masz naprawdę duży problem z tym, aby ponownie wejść na rynek pracy, już od pierwszych dni po utracie stanowiska pomyśl o poszukiwaniu nowego zajęcia. W pierwszej kolejności zaktualizuj swoje CV, zorientuj się, na których portalach warto szukać pracy, przejrzyj branżową prasę. Im szybciej to zrobisz, tym większą masz szansę, aby szybko znaleźć nową posadę.
Jeżeli bezrobocie trwa dłużej niż byś chciał, postaraj się znaleźć sobie zajęcie, które zmusi cię do wyjścia z domu. Możesz zapisać się na szkolenia, na które dotychczas nie miałeś czasu, możesz też wykorzystać czas, aby zrobić coś dla innych – z pewnością w miejscowości, w której mieszkasz działają organizacje potrzebujące wolontariuszy.
Po drugie: zadbaj o siebie
Bezrobocie to pułapka – nie wychodzisz z domu, zatem nie widzisz potrzeby, aby zamienić dres na bardziej eleganckie ubranie. Więcej, może też zdarzyć się tak, że twoim ulubionym strojem zostanie… piżama. Nie możesz do tego dopuścić! Z chwilą utraty pracy twoja pewność siebie mogła zostać podkopana. Dlaczego chcesz mieć jeszcze większe wyrzuty sumienia?
Aby zadbać o siebie, nie tylko powinieneś zadbać o czyste, schludne ubranie, które będziesz zakładał od razu po wstaniu z łóżka, lecz także aktywność fizyczną. Teraz, gdy obowiązków masz znacznie mniej, możesz przytyć. A to również może negatywnie odbić się na twojej samoocenie. Dlatego nie odpuszczaj sobie – bądź zawsze gotowy, bo… nigdy nie masz pewnością, czy właśnie w tym dniu nie otrzymasz ciekawej propozycji pracy.
Po trzecie: zacznij myśleć pozytywnie
Znalezienie pracy nie jest łatwe, ale nie jest też niemożliwe. Uruchom swoje znajomości, przeglądaj portale z ogłoszeniami, odwiedź urząd pracy i najbliższe agencje zatrudnienie – działał. Jeżeli będziesz biernie czekał, aż praca znajdzie ciebie, to rozczarujesz się. Nie zapomnij przy tym myśleć pozytywnie. Skoncentruj się na swoich dotychczasowych osiągnięciach, a nie porażkach. Nie ma nic gorszego niż myślenie, że nie spotka cię już żadne wyzwanie.
Bezrobocie to o tyle trudny czas, że możesz nie mieć z kim rozmawiać – twoi znajomi pracują, a po pracy mają zobowiązania rodzinne. Chcąc podbudować swoją samoocenę, rozmawiaj i umawiaj się na spotkania wyłącznie z tymi osobami, które podniosą cię na duchu, a nie będą demotywować. Nie od dziś wiadomo, że pozytywne myślenie może pomóc w zrealizowaniu celów.
To może Cię również zainteresować