WOJEWÓDZKI SZPITAL OBSERWACYJNO-ZAKAŹNY IM. TADEUSZA BROWICZA opinie i informacje

Dawid

Uratowaliście naszego synka! Dziękujemy. Mamy u Was dług na całe życie. Czuliśmy się wybitnie dobrze zaopiekowani od samego przyjęcia do szpitala, poprzez cały pobyt, aż po wypis. Zdecydowana większość Personelu to ludzie z misją. I to się czuje. Tyczy się to zdecydowanej większości Pań Pielęgniarek, Lekarek, oraz Ratowników. Niemal każda wizyta Pielęgniarki, to nie tylko rutynowe wejść i wyjść ale faktyczne zainteresowanie z Jej strony. Począwszy od zwracania uwagi na niepokojące detale - których spokojnie mogły by nie zauważać. Po takie hity jak pytanie o okrycie nóg kocem "śpiącemu" rodzicowi, który trzyma w leżance dziecko na rękach i nie może się poruszyć w nocy. To samo ze strony Lekarzy. Niemal każda wizyta to wyczerpujące odpowiedzi na pytania i tłumaczenie wszystkiego co się teraz dzieje z nami. Wysoki poziom empatii i pełen profesjonalizm. To samo na plus Ratownicy w karetkach. Synek z 3 tygodni w szpitalu i codziennych nastu kroplówek itd najbardziej wspomina, że Pan Ratownik go wziął na opa i włączył dla niego io io na życzenie, gdy jechaliśmy na bardzo stresujący zabieg do innego szpitala. Szybkie i trafne decyzje Lekarzy w Szpitalu Zakaźnym uratowały naszego syna - a kumulacja chorób była na prawdę mocna i nie było łatwo wykryć sedna problemu. Szczególnie dziękujemy Pani Doktor Zuzannie Wasielewskiej - najlepszej pani detektyw wśród lekarzy ;) Wdzięczni rodzice (co się długo zamieniali) i dwuletni Staś - największy książkowy czytelnik na oddziale, który lubi widok dźwigu z okna gabinetu zabiegowego :) PS. Przepraszamy, że opinie napisana dopiero po ponad 1,5 miesiąca od wyjścia, ale życie nas wciągnęło ;)

Dodano: miesiąc temu

Dar Jar

Oddział obserwacyjno zakaźny . Plus dla pielęgniarek i lekarzy . Minus za brak telewizora siedzisz i patrzysz w sufit całymi dniami . Wifii taki demon prędkości że co najwyżej możesz sobie wejść na FB. Posiłki dobre wystarczająca ilość . Minus za dzielone łazienki z salą obok . Musisz wejść do łazienki zamknąć drzwi od środka do sali obok zrobić swoje i wychodząc otworzyć od środka drzwi dla sali obok . Dodatkowy duży minus ale to już dla całego szpitala za brak sklepu bufetu na terenie szpitala. Jak chcesz wodę do picia to muszą ci przywieźc z zewnątrz bo inaczej uschniesz .

Dodano: w ostatnim tygodniu

tomek słomski

Dwa miesiące temu miałem okazję przebywać na tym oddziale. Podziękowania dla Pani Iwonki pielęgniarki, która się mną zajmowała. Pełen profesjonalizm, a przy tym bardzo miło i uprzejmie. Pan Doktor Paweł Rajewski ma bardzo dobre podejście do każdego pacjenta, nie wspominając nawet o ogromnej wiedzy i doświadczeniu zawodowym. Taka opieka medyczna to skarb!❤️

Dodano: miesiąc temu

Aleksandra Barwaśna

Polecam z całego serca. Personel bardzo ciepło przyjął mnie na oddział i przygotował do badań. W przyjaznej i jednocześnie profesjonalnej atmosferze mniej się stresowałam, jak to z reguły ma miejsce przed nieprzyjemnymi badaniami. Zrozumienie potrzeb pacjenta w Szpitalu naprawdę niespotykane w porównaniu do innych placówek NFZ. Na szczególne podziękowania zasługuje Dr Rajewski i personel Jego oddziału. Jeszcze raz bardzo dziękuję za pomoc.

Dodano: miesiąc temu

Robert Adamczyk

Często jestem pacjętem oddziału ONO,i uważam że słowo dziękuję to za mało żeby wyrazić moją wdzięczność,Pani Ordynator,Lekarzą,Pielęgniarką,Opiekunom medycznym,Paniom Stalowym oraz transportowi medycznemu,oraz kuchni Każdemu szpitalowi życze takiego personelu .Dzięki wam jeszcze żyje, a dziękuję Pani Psycholog Kasi

Dodano: w ostatnim tygodniu