Papuga Park Hotel opinie

aa o3

W ciągu ostatnich 10 lat obecny pobyt był szósty-siódmy, zawsze na pobyt 2-3 dniowy, więc to świadczy o tym, że miejsce jest dla mnie/nas odpowiednie. Przy czym największe wrażenie zrobiło za pierwszym razem. Oczywiście poziom jest utrzymywany, a od ostatniego pobytu pomieszczenia hotelowe zostały odświeżone. W zasadzie brak zastrzeżeń do obsługi i oferowanych zabiegów, a jeżeli w ogóle to do niektórych odwiedzających :) - łącznie z ręcznikową rezerwacją miejsc na basenie (?) lub internetowym graniem w grocie solnej lub strefie wypoczynku. No, ale to znak czasu. Zdecydowanie lepiej przyjeżdżać w weekend, wtedy są uruchomione i dostępne wszystkie sauny. W piątek zdarza się, że część saun jest na rozruchu, a nie zawsze dostępna ogólnie jest sauna hammam - trwają zabiegi indywidualne. Najbliższe otoczenie hotelu na przestrzeni ostatnich lat zmienia się na korzyść, szczególnie pod względem czystości powietrza zimą, a kilkanaście minut od hotelu jest świetny kompleks górsko-leśny z zaporą Wapienica. Duży plus. Najsłabszym (chociaż nie całkiem słabym) elementem jest oferta kulinarna restauracji hotelowej. No, ale w końcu nie ona jest najważniejsza w rodzaju preferowanego przez mnie pobytu.

Dodano: 3 tygodnie temu

Monika M

Fantastyczne miejsce. Pokoje czyste, jedzenie pyszne a obsługa przemiła i zawsze pomocna. Moje serce skradł sernik oraz szarlotka - coś pysznego. Basen ma swój klimat i aż nie chce się z niego wychodzić. Polecam również zabiegi w spa. Panie w strefie spa wspaniale potrafią dobrać zabieg i wszystko dokładnie wytłumaczyć. Szczególne uznanie dla Pań wykonujących masaże. Profesjonalne, przemiłe i potrafiące doradzić nawet w niecodziennej sytuacji. Napewno tam wrócimy. To miejsce pozwala odpocząć i dobrze się najeść :).

Dodano: 4 tygodnie temu

A B

Basen jest bez ratownika co jest niebezpieczne. Sauny i sala Alladyna to niby strefa ciszy ale jest bez nadzoru i drące się dzieciaki skutecznie zniechęcają do wypoczynku. Hotel niby 4* ale brak w pokojach zestawu do herbaty, patyczków i płatków kosm. I małych szamponów. Brak organizacji szatni w saunie. Ludzie biegają potem i szukają swoich szlafroków, w których wyszedł kto inny. A w kieszeniach telefony, karty do drzwi itp

Dodano: miesiąc temu

Anna Lazar-Nolewajka

Fajny, kameralny hotel z dobrą strefą spa (sauna fińska, parowa i hamman), basenem i jacuzzi. Śniadanie w formie bufetu, bardzo urozmaicone, można sobie przygotować świeżo wyciskany sok. Byłam z przyjaciółkami , myślę, że jeszcze nie raz tu wrócimy.

Dodano: 2 tygodnie temu

Aga xxx

Byliśmy z narzeczonym u Państwa w hotelu z okazji walentynek. Z pobytu oraz udogodnień i masaży jesteśmy bardzo zadowoleni. Mieliśmy również rezerwację walentynkową w restauracji. Jedzenie bardzo nam smakowało, ja osobiście nie przepadam za krewetkami, jednak te mi bardzo smakowały. Danie główne i deser również przepyszne. Niestety, obsługa trochę popsuła nam atmosferę tej kolacji. U jednej z pań kelnerek zamówiłam pornstar martini. Pani najpierw zapytała czy bianco będzie w porządku, powtórzyłam, że drink pornstar martini. Myślałam, że się zrozumiałyśmy, ale po powrocie do stolika czekała na mnie Margherita, która no w niczym nie przypomina drinka, którego zamówiłam. Nie chcieliśmy psuć sobie wieczoru, więc problemu nie robiliśmy. U innej z pań mój narzeczony zamówił aperola. Pani podając go powiedziała „no ale za to trzeba już dodatkowo zapłacić”. To już popsuło całą aurę, zdajemy sobie sprawę co było w „pakiecie”, a za resztę trzeba dopłacić.

Dodano: miesiąc temu