ONE RENT sp. z o.o. opinie

Polecam pracę jako agent w Warszawie

pracowalam jako koordynator praca cieżka i bardzo stresujaca

Polecam pracę z z Jędrzejem w Poznaniu, pracuje w OneRent od początku i od momentu tu w którym jest nowy Kierownik jest naprawdę bardzo fajna praca. Rozumiemy się i można osiągać razem wyznaczone cele.

Polecam pracę w OneRent

Robota stresująca i pod presją czasu
Regulamin rygorystyczny ale da się pracować
Pracowałem wcześniej w innym rencie i tutaj jest ok

Super praca dla studenta w Warszawie, dużo godzin, możliwość dorobienia kilka tysięcy miesięczne

Dużo godzin, dużo pracy - jak chcesz pracować i zarobić to tutaj się da zarabiam 8500 przy 200h na miesiąc

Działam
I jeżdżę w OneRent od 1,5 roku, firma super sie rozwija czasem trudno się dodzwonić do przełożonego
Reszta ok rent jak rent wszędzie te same problemy polecam

Firma w bardzo szybkim rozwoju, ogólnie chaos ale da się zrobić 200-250h, co jest nie możliwe w innych firmach, polecam bo można zrobić 8000-9000 na rękę

Pracowałem w OneRent niespełna rok i niestety był to bardzo rozczarowujący okres. Zostałem – razem z innymi współpracownikami – obciążony kosztami za tablet, który został pozostawiony na biurku przez kierownika. Urządzenie nie zostało nikomu oficjalnie powierzone, nie było żadnego protokołu przekazania, a mimo to firma zastosowała wobec nas wszystkich odpowiedzialność zbiorową, bez naszej zgody i wbrew przepisom.
W trakcie zatrudnienia w OneRent zdarzyła mi się również sytuacja, w której zostałem niesłusznie obciążony notą obciążeniową za rzekome rażące naruszenie procedur. Po zapytaniu kierownika o podstawę tej decyzji, wskazał on na rysę na krawędzi zderzaka bagażnika – mimo że pojazd był przy odbiorze brudny, a wskazaną wadę zweryfikowałem od razu na myjni i zgłosiłem bezpośrednio po jej zauważeniu. Z uwagi na brak reakcji ze strony przełożonego, sprawę skierowałem do dyrektora sieci. Niestety, również jego odpowiedź okazała się niekompetentna – dowiedziałem się, że kara w wysokości 450 zł wcale nie dotyczyła zderzaka, lecz odprysków na szybie. Finalnie okazało się, że uszkodzenia te były już wcześniej zgłoszone i udokumentowane, a kara została ostatecznie anulowana. Gdybym sam nie dopilnował sprawy, zostałbym niesłusznie obciążony kwotą 450 zł.
Na porządku dziennym było również skracanie godzin pracy bez żadnej wcześniejszej informacji, co miało bezpośredni wpływ na nasze wynagrodzenia. Na zakończenie współpracy nie otrzymałem pełnej wypłaty za ostatni przepracowany miesiąc. Brak transparentności, lekceważenie podstawowych praw pracownika i nieuczciwe praktyki – zdecydowanie nie polecam współpracy z tą firmą.