pracodawca i pracownik- dwie strony, które nigdy nie będą równe, chyba że jest to jedna i ta sama osoba ? właściciel jednoosobowej firmy. Z założenia pracodawca jest bardziej uprzywilejowany, na szczęście jednak prawo staje po stronie słabszego, czyli pracownika. Masz więc wiele możliwości by dostać to, co Ci się należy. Najpierw jednak poznaj swoje prawa!
M jak mobbing
Najpierw należy zwrócić uwagę na problemy największego kalibru. Jeżeli Twój przełożony dopuści się wobec Ciebie przemocy, jesteś chroniony jak każda inna ofiara. W każdej firmie obowiązują wszystkie zasady prawne. Podczas gdy pobicia i inne drastyczne czyny są raczej zjawiskiem marginalnym, Znacznie częściej spotkać się można z mobbingiem i molestowaniem.
Molestowanie seksualne
Są kraje, w których nawet najmniejsze podejrzenie o molestowanie może zniszczyć karierę. W Polsce problem istnieje, ale prawo jednoznacznie go nie definiuje. Jeśli w miejscu pracy dojdzie do przestępstwa o podłożu seksualnym, reguluje je kodeks karny, tak jak w każdej innej sytuacji. Jak jednak walczyć z aluzjami, żartami i niemoralnymi propozycjami? Jeśli ktoś wywiera na Tobie presję,np. proponuje awans w zamian za seks możesz się bronić! Takie sprawy są zazwyczaj rozpatrywane z tytułu dyskryminacji płciowej.
Znów nie dostałeś urlopu, na zebraniu szef nazwał Cię idiotą, najgorsze godziny pracy to już w Twoim przypadku standard? Jeśli od jakiegoś czasu obserwujesz taki rozwój wydarzeń, masz do czynienia z mobbingiem. Istnieje wiele czynności, które mogą podchodzić pod to groźnie brzmiące wykroczenie. Izolacja od innych pracowników, wyśmiewanie, groźby, odcinanie premii... Takie traktowanie prowadzi często do złego samopoczucia pracownika, a w skrajnych przypadkach do depresji i myśli samobójczych.
Podejmij walkę
-
Wyraź sprzeciw. Nie będzie łatwo, ale spróbuj spokojnie powiedzieć, że nie życzysz sobie takiego zachowania. Zaprotestuj otwarcie. Daj szefowi do zrozumienia, że nie zgadzasz się na epitety, krzyk i groźby. Pozwoli to zapobiec sytuacji gdy Twój przełożony uargumentuje swoje zachowanie brakiem Twojego sprzeciwu.
-
Łap dowody. Za każdym razem kiedy czujesz się poniżony zanotuj to. Jeśli możesz ? nagraj rozmowę. Nie będzie to wprawdzie decydujący dowód w sądzie, ale nie zaszkodzi. Zachowaj też obraźliwe maile i sms-y. Oczywiście skopiuj je, a nie trzymaj wyłącznie na firmowej skrzynce.
-
Pomyśl, czy są świadkowie. Jeżeli ktoś widział naganne zachowanie szefa wobec Ciebie poproś by wystąpił w roli świadka. A może jest ktoś, kto traktowany jest podobnie?
-
Złóż oficjalną skargę. Jeśli Twój oprawca ma przełożonego, skieruj do niego skargę na piśmie i zachowaj kopię.
-
Poradź się psychologa. Jeżeli płaczesz przed pójściem do pracy, a Twoja rodzina widzi u Ciebie pierwsze objawy depresji, nie czekaj! Wizyta u specjalisty może Ci pomóc, a jego opinia to dodatkowy atut w sądzie.
Umowy śmieciowe
W dzisiejszych czasach nie tylko studenci znają pojęcie umowy śmieciowej. Fakt, te umowy cywilnoprawne mają zalety, ale coraz częściej są przez firmy nadużywane. Zresztą nic dziwnego, skoro pracodawca może mieć mniejsze koszty dlaczego ma z tego nie skorzystać? Mówi się albo rybki, albo akwarium... Niektórzy chcą jednak jednego i drugiego, a w tym przypadku etatowego pracownika za mniejsze pieniądze. To często nadużycie, które pozwala Ci upominać się o swoje.
Kiedy można mówić o nadużyciu:
- pracujesz w wyznaczonym miejscu
- pracujesz w ustalonych godzinach
- podlegasz regulaminowi pracy
- kierownictwo narzuca ci sposób działania
- masz obowiązek wykonywać polecenia szefa
- jesteś rozliczany z frekwencji
- masz obowiązek być stale dyspozycyjny
Jeśli masz umowę cywilnoprawną, a powyższe punkty dotyczą Ciebie powinieneś mieć umowę o pracę. Jeśli szefostwo Ci jej odmawia zgłoś się do sądu pracy. Możesz to zrobić również po zakończeniu współpracy. Jeśli sąd postanowi, że istniał stosunek pracy możesz odzyskać należne składki,odszkodowanie za urlop i brak możliwości korzystania ze zwolnień lekarskich.
Kolejnym przykładem nadużycia ze strony pracodawcy jest nadmierna interpretacja art. 29 Kodeksu pracy. Artykuł ten pozwala na zatrudnianie osób bez uprzedniego podpisania umowy o pracę. Podczas kontroli inspektorzy niejednokrotnie słyszą odpowiedź, że cała załoga jest... pierwszy dzień w pracy. Zobacz: Cała załoga pierwszy dzień w pracy. Jak oszukują pracodawcy?
Była praca, a gdzie płaca?
Sytuacja w naszym kraju jest znacznie lepsza niż w Chinach czy Białorusi. Nie otrzymujemy wynagrodzenia w postaci worka ziemniaków, jednak zdarzają się i takie sytuacje, że nasza pensja jest mniejsza niż powinna, albo nie ma jej wcale. Ten problem dotyczy głównie pracy na czarno. Jednak nawet brak umowy nie jest gwarancją bezkarności nieuczciwego pracodawcy. Okazuje się, że umowa nie musi być spisana, aby była ważna. Oznacza to, że kontrakt na kilkanaście linijek jest tożsamy z powiedzeniem: ?Zdzisiu, napraw mi samochód, a zapłacę Ci 3 stówki?. Sąd może nie uwierzyć Ci na słowo, dlatego zadbaj o dowody. Świadkowie, ksero harmonogramu, zdjęcia podczas pracy pomogą Ci wyegzekwować Twoje prawa.
Pracowniczy SOS
Zamiast się załamywać skorzystaj z pomocy Twoich sprzymierzeńców. Należą do nich:
- Państwowa Inspekcja Pracy. Zawsze, gdy są łamane Twoje prawa możesz się zgłosić właśnie tutaj. Niezależnie czy chodzi o brak wynagrodzenia czy mobbing.
- Sąd Pracy. Zgłoś się do niego jeśli złamano zasady Kodeksu Pracy.
- Związek zawodowy. Wbrew temu co pokazuje telewizja poza strajkami zajmuje się jeszcze innymi kwestiami. M. in. chroni przed dyskryminacją.
-
Organizacje pozarządowe. Jeśli szef łamie Twoje prawa mogą Ci zapewnić bezpłatne porady prawne,czy pomoc psychologa.
To może Cię również zainteresować
Mobbing w pracy i formy dyskryminacji, czyli ciemna strona życia zawodowego