Nielegalne zatrudnienie, czy też praca na czarno może być rozpatrywana na kilku płaszczyznach. Z jednej strony to ogromne oszczędności finansowe po stronie pracodawcy. Nie musi on odprowadzać szeregu składek, nie udziela urlopów wypoczynkowych, nie kieruje zatrudnionych przez siebie osób na szereg badań lekarskich czy też kursy z zakresu BHP. Pracownik może zaś korzystać z ubezpieczenia, czyli być zarejestrowanym w Urzędzie Pracy i jednocześnie otrzymywać wynagrodzenie. Oczywiście, co należy podkreślić, taki proceder jest niezgodny z prawem i sprzeczny z interesem społecznym. Ponadto, jeżeli dokładniej przyjrzeć się pracy na czarno, zauważyć można także jej ogromne wady, które dotyczą zarówno pracodawcy, jak i pracownika.
Istota pracy na czarno
Rozważania o nielegalnym zatrudnieniu warto rozpocząć od wyjaśnienia samego pojęcia ?praca na czarno?. Odpowiedź na pytanie, kiedy ma ona miejsce, znaleźć można w Ustawie z dnia 20 kwietnia 2004 roku o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Zgodnie z przywołanym aktem, nielegalna praca zarobkowa oznacza:
- zatrudnienie przez pracodawcę osoby bez potwierdzenia na piśmie w wymaganym terminie rodzaju zawartej umowy i jej warunków,
- niezgłoszenie osoby zatrudnionej lub wykonującej inną pracę zarobkową do ubezpieczenia społecznego,
- podjęcia przez bezrobotnego zatrudnienia, innej pracy zarobkowej lub działalności bez powiadomienia o tym właściwego powiatowego urzędu pracy,
- powierzenie wykonywania pracy cudzoziemcowi nieposiadającemu zezwolenia na pracę, w przypadkach gdy jest ono wymagane, lub powierzenia wykonywania pracy na innych warunkach lub na innym stanowisku niż określone w zezwoleniu na pracę (z wyłączeniem sytuacji, które precyzuje art.88i tejże Ustawy).
Z powyższego wynika, że kanon nielegalnego zatrudnienia jest szeroki i obejmuje wiele sytuacji zarówno pod stronie pracodawcy, jak i pracownika. Ponadto, prawo złamane może zostać również przez niedokładne sprawdzenie dokumentów cudzoziemca, który stara się o posadę.
Praca na czarno a pracodawca
Na wstępie zaznaczono, że pracodawca, który zatrudnia na czarno czerpie, lub też patrząc z drugiej strony nie ponosi kosztów finansowych. Nie musi odprowadzać składek ani zaliczek na podatek od świadczącej dla niego pracę osoby. Zatrudnianie na czarno, które zostanie ujawnione przy ewentualnej kontroli, może jednak być dotkliwe dla portfela zatrudniającego. W takim przypadku grozi mu nie tylko mandat w wysokości od 1 000zł do 2 000zł za dopuszczenie pracownika do wykonywania pracy przed podpisaniem właściwego dokumentu, ale również szereg innych kar. I tak, w przypadku, gdy inspektor stwierdzi w zakładzie pracy kolejną nieprawidłowość może skierować stosowny wniosek do sądu. W tym przypadku pracodawca może zostać ukarany grzywną sięgającą nawet do 30 000zł.
Inspektor przeprowadzający kontrolę może również wystosować pismo do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i poinformować podmiot ten o niewpłaconych składkach na ubezpieczenie społeczne. I wówczas urzędnicza machina rusza, zaś pracodawca może zostać ukarany dodatkową karą nawet do 5 000zł zgodnie z art. 98 ust. 1 pkt 1 i 2 Ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych.
Trzecim podmiotem, który może zainicjować postępowanie, jest urząd skarbowy. Podobnie, jak Zakład Ubezpieczeń Społecznych, działa on na podstawie zawiadomienia inspektora. Dochodzić będzie podatków, które nie zostały odprowadzone zgodnie z obowiązującymi aktualnie przepisami.
Konsekwencje pracy na czarno
I pracownik w niektórych sytuacjach może boleśnie odczuć fakt, iż pracuje na czarno. Mowa o sytuacji, w której będąc osobą zarejestrowaną w powiatowym urzędzie pracy, będzie pracował zarobkowo i nie powiadomi właściwego urzędu w terminie 7 dni od momentu podjęcia zatrudnienia. W takim przypadku jego kieszeń może zostać uszczuplona od 500 do nawet 5 000zł zgodnie z art. 119 ust. 2 Ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Kara wymierzona zostaje przez sąd w oparciu o stosowny wniosek przeprowadzającego kontrolę inspektora. Ponadto, pracownik taki zostanie także wezwany do urzędu skarbowego celem przesłuchania, gdyż istnieje duże prawdopodobieństwo, że zatrudniająca go firma nie odprowadziła należytego podatku dochodowego.
Pracownik, który podejmuje się pracy na czarno nie może też liczyć na szereg uprawnień, które przysługują każdemu zatrudnionemu na umowę o pracę. Nie będzie korzystał on z płatnych urlopów wypoczynkowych, nie będzie przysługiwać mu leczenie w publicznej służbie zdrowia. Ponadto, pojawia się szereg licznych problemów natury psychologicznej. Osoba taka nie ma pewności, że otrzyma pensję w terminie, że będzie ona rzeczywiście wynosiła tyle, ile ustalone zostało na początku. Dalej, warto również zauważyć, że trudno mówić o ciągłości zatrudnienia na określonych zasadach. Wszystko to powoduje, że de facto otrzymywanie wyższej pensji okupione jest niepewnością jutra.