Regulacje dotyczące nowej formy zatrudniania, czyli właśnie telepracy, weszły w życie z dniem 16 października 2007 roku. Od tego czasu nowe unormowania znaleźć można w Kodeksie pracy, zaś wielu specjalistów podkreśla, że współcześnie to niezwykle popularna forma pracy, która umożliwia pogodzenie pracy z życiem rodzinnym. O ile jednak telepracę można rozważać na rozmaitych płaszczyznach, o tyle warto zauważyć, że minimalizuje ona koszty pracodawcy i umożliwia zatrudnianie także osób ograniczonych ruchowo. Wady? Osoby zajmujące się tym tematem podkreślają głównie alienację oraz przepracowanie pracowników. Co warto wiedzieć o telepracy?
Czym jest telepraca?
Telepraca, jak wskazano powyżej, została uregulowana w Kodeksie pracy. I tak, zgodnie z przepisami tam zawartymi, to praca, która może być wykonywana regularnie poza zakładem pracy, z wykorzystaniem środków komunikacji elektronicznej w rozumieniu przepisów o świadczeniu usług drogą elektroniczną. W literaturze przedmiotu wyróżnia się cztery podstawowe rodzaje telepracy, czyli:
Wśród wyżej wymienionych współcześnie najczęściej spotyka się pierwszy typ telepracy. W tym też przypadku praca zostaje przeniesiona całkowicie z zakładu pracy do domu. Ma to zarówno swoje zalety, jak i wady. Wśród pierwszych wymienić można elastyczne godziny pracy, jak i możliwość pogodzenia pracy z obowiązkami domowymi lub też opieką nad dzieckiem. Do grona najczęściej wyliczanych wad zalicza się konieczność dostosowania mieszkania do warunków pracy oraz ewentualną izolację socjalną, która jest wynikiem braku udziału w spotkaniach integracyjnych czy też konferencji.
Telepraca okiem pracownika
Pracownicy, którzy świadczą pracę w tej formie uważają, że to doskonała alternatywa w stosunku do tradycyjnego zatrudnienia. Chwalą sobie możliwość wykonywania pracy w dowolnych godzinach, jak również brak konieczności dojazdu do miejsca pracy i ? co za tym idzie ? również oszczędności finansowe. Telepracownik ma również możliwość zaoszczędzenia czasu, który przeznacza na podróż do miejsca do, jak i z miejsca pracy. Wszystko to sprawia, że coraz większa ilość pracowników jest zainteresowana tą właśnie formą pracy.
Telepraca jest także postrzegana jako wyjątkowo korzystna forma zatrudnienia dla osób niepełnosprawnych. I choć dla nich to doskonała możliwość usamodzielnienia się, to warto również podkreślić, że wiele osób wskazuje na aspekt socjalnej izolacji. Spowodowane jest to brakiem bezpośredniego kontaktu z innymi pracownikami oraz wymusza niejako na pracownikach rozwiązywanie problemów samodzielnie.
Co może i musi mój pracodawca?
I pracodawca zyskuje na tej formie zatrudnienia. Przede wszystkim ma możliwość zminimalizowania swoich kosztów, gdyż nie musi utrzymywać zakładu pracy, czyli miejsca, w którym zatrudnieni świadczą dla niego pracę. W tym przypadku jego koszty ograniczają się do konieczności dostarczenia telepracownikowi sprzętu, który jest mu niezbędny do wykonywania pracy. Ponadto, zgodnie z przepisami, musi ubezpieczyć sprzęt, jak i pokryć wszelkie koszty związane z instalacją, serwisem, jak i eksploatacją czy też konserwacją wyposażenia.
Ponieważ telepracownik ma wykonywać określone zadania bez nadzoru pracodawcy, ten musi zapewnić mu właściwe szkolenie. Dzięki temu pracownik będzie wiedział, w jaki sposób prawidłowo obsługiwać sprzęt.
Warto zauważyć, że jednym z uprawnień pracodawcy ? w przypadku zastosowania formy telepracy ? jest możliwość przeprowadzania kontroli w zakresie wykonywania pracy, celu inwentaryzacji, konserwacji serwisu lub też naprawy powierzonego sprzętu, a także w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy.
Czy pracodawcy faktycznie nie doceniają "pracy na słuchawkach"? Zobacz artykuł: Telepraca - pracodawcy jej nie doceniają?
Telepracownik i dyskryminacja?
Elastyczna forma zatrudnienia, jaką jest telepraca, to możliwość pracy w domowym zaciszu. Z drugiej jednak strony, pracodawca nie może traktować swojego podwładnego, który świadczy na jego rzecz taką pracę, mniej korzystnie. Odnosi się to zarówno do nawiązania, jak i ewentualnego rozwiązania stosunków pracy, a także warunków zatrudnienia. Nie można również ograniczać pracownikowi takiemu dostępu do szkoleń w celu podnoszenia kwalifikacji zawodowych, jak i ewentualnych awansów. Telepracownik nie może czuć się dyskryminowany z uwagi na formę pracy, jaką wykonuje.
Osoba, która świadczy telepracę w zakładzie pracy, nie może mieć również ograniczonego dostępu do pomieszczeń, jak i urządzeń pracowniczych. Ma ona takie samo prawo do korzystania z zakładowych obiektów socjalnych, jak i inni pracownicy, może też dowolnie kontaktować się z nimi zatrudnionymi i ma prawo do bezpiecznych i higienicznych warunków pracy.