SAMODZIELNY PUBLICZNY ZESPÓŁ OPIEKI ZDROWOTNEJ opinie

Wioras

Jako ojciec będący dwukrotnie przy porodzie swojego dziecka właśnie w tym szpitalu, mogę wyrazić tylko uznanie i wdzięczność za pracę całego zespołu na oddziale noworodki i położniczym. Nie było lekko, ale zespół wykazał się bardzo dużym profesjonalizmem i empatia w stosunku do pacjentek. Dodatkowo doktor Mazurek wspaniały człowiek i specjalista. To że mówi się o zamknięciu porodówki w Gostyniu to jakiś mało śmieszny żart, wręcz przeciwnie, powinno się oddział wzmocnić dodając dodatkową salę porodową bo w przypadku „nawału” rodzących pacjentek jest to wyzwanie dla personelu. Serdecznie pozdrawiam .

Dodano: tydzień temu

Jagienka Kakolewska

Będąc na Sorze,była bardzo miła pani doktor,która dała różne konsultacje lekarskie zleciła badania krwi czułam się zaopiekowana,do tego panie w recepcji pielęgniarki bardzo uprzejme miłe.Rzadko się można spotkać z takim podejściem jak do ludzi i nie z wielką łaska.

Dodano: 2 tygodnie temu

Anna

Oddział położniczo-ginekologiczny i noworodkowy w Gostyniu polecam z całego serca wszystkim kobietom, które chcą mieć pewność, że będą czuły się zaopiekowane i bezpiecznie podczas porodu. Mały oddział, na którym pracują ludzie niezwykle uprzejmi i profesjonalni. Opieka na najwyższym poziomie. Doświadczeni, cierpliwi i kompetentni lekarze (Dr Czernielewski, Dr Mazurek, Dr Kalenicz). Zespół informował o każdej procedurze medycznej, której byłam poddawana zarówno ja, jak i maluszek - wszystkie zabiegi wykonywali z troską o nasz komfort. Wsparcie położnych - od pomocy przy pielęgnacji noworodka, po niezastąpione porady laktacyjne. Zaangażowanie personelu zawsze na 100%. Tak dużej uprzejmości, profesjonalizmu i wsparcia przed i po porodzie nie oczekiwałam. Dziękujemy również za piękną sesję zdjęciową oraz prezenty. Specjaliści wymieniają się uśmiechami, pozytywną energią i dobrymi słowami między sobą oraz w kierunku pacjentów. Proszę nie sugerować się nieprzychylnymi komentarzami na temat „gostyńskiej porodówki” - rzeczywistość jest zupełnie inna. Dziękuję! A. Naskrent

Dodano: 5 miesięcy temu