Współcześnie wiele osób musi zmierzyć się z problemem znalezienia dobrej posady. Kłopotem jest nie tylko fakt, że wielu firm nie stać na tworzenie nowych miejsc pracy, ale również to, że spora liczba osób nie spełnia wymagań pracodawców. Już niedługo na rynek pracy wejdą osoby urodzone w latach 90. ubiegłego wieku. W odróżnieniu od osób z pokolenia X czy Y są one najczęściej dostosowane do cyfrowej rzeczywistości i jednocześnie bardziej elastyczni. Czy to oznacza, że odnajdą się na rynku pracy najlepiej, zaś znalezienie pracy nie będzie dla nich większym problemem? Zdania specjalistów w tej kwestii są podzielone.
Pokolenie C w 2020 roku
Raport na temat tego, w jaki sposób będzie wyglądać rynek pracy po wejściu na niego pokolenia C przygotowała firma konsultingowa Booz & Company. Zgodnie z zaprezentowanymi danymi do 2020 roku rynek pracy przejdzie głębokie przeobrażenia. Wszystko dlatego, że do tego czasu pokolenie C będzie już na nim funkcjonować jako pracownicy i przedsiębiorcy. A trzeba wskazać, że osoby urodzone w latach 90. ubiegłego wieku są określane mianem ?digital natives? - dla nich świat cyfrowy jest czymś naturalnym. I właśnie w tym specjaliści upatrują zmian. Oni bowiem znacznie łatwiej i lepiej będą dostosowywać się do zmian, jakie będą miały miejsce na dynamicznym rynku pracy. Ponadto, nie można zapominać, że osoby takie ? również z tego względu ? są znacznie bardziej elastyczne, szybciej dostosowują się do zmian i będą przyzwyczajone do świadczenia pracy w oparciu o umowy cywilnoprawne.
Zabraknie pracy?
Gdy mowa o pokoleniu C, rodzi się pytanie o to, w jaki sposób jego przedstawiciele będą konkurować z pokoleniem X i Y o zatrudnienie. Z punktu widzenia pracodawców zatrudnianie osób z tego pokolenia będzie najbardziej korzystne, gdyż będą one najbardziej elastyczni. Z drugiej strony, z przeprowadzonych badań jednoznacznie wynika, że tacy pracownicy nie będą chcieli przepracować całego życia w jednej firmie, ale wciąż poszukiwać będą zmian. To zaś sprawia, że pracodawca, który decyduje się na zatrudnienie osoby z pokolenia C nie będzie mógł liczyć na stałego pracownika. Nowe, dynamiczne pokolenie będzie szukało przede wszystkim takich firm, które umożliwią im rozwój i elastyczną organizację pracy.
Elastyczność będzie wyznacznikiem
Pokolenie C będzie znacznie większą uwagę przywiązywało nie tylko do możliwości podnoszenia swoich umiejętności, ale również do elastycznego czasu czy organizacji pracy. Oznacza to, że prawdopodobieństwo tego, że stanowiska pracy będą jeszcze bardziej zróżnicowane jest bardzo duże. Specjaliści wskazują, że pokolenie C będzie chciało wykonywać swoje obowiązki nie tylko w biurze, ale również zaciszu swojego domu czy kawiarni. Z tego też względu korzystanie z nowoczesnych form komunikowania się będzie się w dalszym ciągu coraz popularniejsze. Warto przy tym wskazać, że prowadzi to również do rozwoju przedsiębiorczości ? zdecydowana większość osób z pokolenia C będzie dążyła do tego, aby w efekcie założyć własną działalność gospodarczą.
Zmiany również dla pracodawców
Elastyczne podejście do pracy pracowników z pokolenia C nie pozostanie bez wpływu na pracodawców. Prawdopodobieństwo, że będą musieli oni przewartościować sposób organizacji pracy jest pewne. Konieczne będzie wdrażanie nowoczesnych technologii do firm, stosowanie ruchomego czasu pracy czy nawet biur coworkingowych. Wszystko to jednak będzie miało dużą zaletę ? mowa o możliwości zminimalizowania kosztów pracy w dłuższej perspektywie. Brak konieczności utrzymywania choćby powierzchni biurowej powinien skutkować tym, że przedsiębiorcy będą mogli pozwolić sobie na inwestowanie m.in. w nowoczesne formy komunikowania się ze swoimi podwładnymi.