Spis treści
Takie i podobne opinie od osób, które pracowały jako konsultant telefoniczny można wysłuchać lub przeczytać na wielu stronach internetowych. Tymczasem okazuje się, że są pracodawcy, którzy zupełnie im przeczą i call center to "nie taki diabeł straszny jak go malują"...
Na rynku pracy, a nawet w tym samym mieście - tuż obok siebie, mogą prosperować zupełnie odmienne firmy
Poznacie je po zapotrzebowaniu na nowych pracowników. Oczywiście tam gdzie jest "dobrze" też zdarzają się zwolnienia i nowe przyjęcia, bo przecież każdy ma prawo do zmian i nie każdy jest "stworzony" do pracy na słuchawkach. Ale wieść szybko się niesie i nieuczciwych pracodawców demaskują ci, którzy próbowali u nich swoich sił, ich znajomi i znajomi znajomych. Jeśli nawet nie dopytacie wcześniej o przyszłego pracodawcę, wiele można wywnioskować podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Minęły już czasy cichych, milczących kandydatów, którzy chcą dostać pracę za wszelką cenę. Teraz od razu warto pytać o warunki pracy i oczywiście płacy. Ogólnikowe odpowiedzi rekrutującego lub obietnice, które mogą wydać się Wam bez pokrycia powinny być wystarczającym powodem do zastanowienia.
Pracownicy call center to również wykwalifikowana kadra
Nie wiadomo dlaczego wielu osobom praca "na słuchawkach" kojarzy się z brakiem profesjonalizmu. Tymczasem w większości przypadków proces przygotowania nowego pracownika do zawodu to kilkanaście lub kilkadziesiąt dni szkolenia zakończone egzaminem. Dotyczy to szczególnie branży finansowej i ubezpieczeniowej. Produktu tego typu nie można sprzedać "od tak", bez niezbędnej wiedzy. Klient kupujący np. polisę ubezpieczeniową przez telefon musi mieć całkowitą pewność, że osoba "po drugiej stronie" świetnie orientuje się w temacie i proponuje mu najkorzystniejsze rozwiązanie. " Zanim pozwolimy nowemu pracownikowi wykonać pierwszy telefon, przechodzi on 2 tygodniowe szkolenie i zdobywa niezbędne uprawnienia. W rzeczywistości proces przygotowania do zawodu jest znacznie dłuższy. Po szkoleniu nikogo nie zostawiamy samemu sobie. Przez cały czas pracy zapewniamy naszym konsultantom pomoc trenerów i kadry kierowniczej " - mówi Sylwia Krawiecka p/o Dyrektora Sprzedaży w porównywarce ubezpieczeń rankomat.pl - lidera sprzedaży OC i AC przez telefon i Internet.
Ale bywa też inaczej
Najczęściej bez przygotowania "startują" sprzedawcy towaru typu: książki, poradniki, odzież i nawet... bielizna. Chociaż nieprawdopodobnym wydaje się jej zakup przez telefon, okazuje się, że istnieją firmy wyspecjalizowane w tej dziedzinie. "Pokazali mi papierkowy zestaw produktów. Żadnego z nich na oczy nie widziałam. Dali cennik i książkę telefoniczną i kazali dzwonić pierwszego dnia pracy. To był prawdziwy koszmar! Do literki "B" nie doszłam, bo następnego dnia nie miałam już ochoty na pracę. Nawet nie upomniałam się o wynagrodzenie za ten jeden dzień. Nie chciałam już tam wracać nawet po pieniądze!" - skarży się Katarzyna, niedoszła pracownica firmy bieliźniarskiej. Rozpoznanie dobrego pracodawcy, oferującego pracę na call center może nie być takie łatwe, ale jeżeli od pierwszego dnia coś "nie gra", lepiej stać się bardziej podejrzliwym, zasięgnąć języka u innych pracowników lub ponownie porozmawiać z przedstawicielem pracodawcy.
My dajemy swoją pracę i zaangażowanie, a co powinien zaoferować nasz pracodawca?
"Kto pyta nie błądzi". Już podczas rozmowy kwalifikacyjnej zapytajmy o rodzaj umowy, wynagrodzenie, warunki socjalne i stanowisko pracy (od pierwszego dnia powinniśmy mieć wyznaczone własne miejsce i zapewnione pomoce do wykonywania pracy).
"Wzajemny szacunek to tutaj podstawa. A pod słowem "szacunek" kryje się nie tylko miłe podejście do pracownika, ale także zapewnienie mu odpowiednich warunków, zgodnych z Kodeksem Pracy. W rankomat.pl dajemy umowę o pracę już pierwszego dnia. Każdy z naszych pracowników ma swoje stanowisko pracy, nie obdzwania, tak jak w niektórych firmach książek telefonicznych, bo to my zapewniamy mu bazę klientów, którzy są potencjalnie zainteresowani zakupem polisy. Ponadto dopłacamy do prywatnej opieki medycznej, jeżeli nasi pracownicy chcą z niej korzystać" - mówi Sylwia Krawiecka. Jak widać, praca na call center nie musi być tylko chwilowym "przecinkiem" pomiędzy szczeblami kariery. Zaangażowanie, chęć i przede wszystkim wybranie właściwego, uczciwego pracodawcy to z pewnością klucz do sukcesu. A powiedzenie o tym, że każde call center jest takie samo wrzućmy lepiej między bajki. Tutaj przecież nie chodzi o charakter pracy, ale o tego kto nam ją oferuje.
To może Cię również zainteresować