Aby zlikwidować tę lukę, w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej powstała nowelizacja kodeksu pracy. Co dokładnie się zmieniło? O czym musisz pamiętać, zatrudniając pracownika?
Można było zatrudniać bez umowy o pracę?
Nieuczciwi pracodawcy wykorzystywali dotychczas lukę w przepisach, aby zatrudniać osoby bez umowy. Jak to możliwe? Jeszcze do niedawna przepisy prawa pracy pozwalały pracodawcom wręczyć pracownikowi umowę o końca pierwszego dnia pracy. Rezultat? Wielu pracowników nieustannie było pierwszy dzień pracy, co eliminowało konieczność wręczenia im umowy o pracę – pracowali oni „na czarno”, bez umowy.
Powyższa sytuacja była szczególnie niekorzystna dla osób zatrudnionych w branży budowalnej. Jak wiadomo, na budowie nie trudno o wypadek. Wówczas pracownik nie mógł liczyć na żadne wsparcie finansowe w postaci np. odszkodowania, bo jego przełożony nie odprowadzał za niego składek. Aby takie wywalczyć, musiał skierować sprawę do sądu pracy, a tam udowodnić, że wykonywał pracę na rzecz danej firmy.
Co się zmieniło z dniem 1 września 2016 r.?
Od 1 września obowiązujące artykuł o następującej treści: „Umowę o pracę zawiera się na piśmie. Jeżeli umowa o pracę nie została zawarta z zachowaniem formy pisemnej, pracodawca przed dopuszczeniem pracownika do pracy potwierdza pracownikowi na piśmie ustalenia co do stron umowy, rodzaju umowy oraz jej warunków”. Oznacza to, że pracodawca nie może dopuścić do sytuacji, gdy pracownik będzie wykonywał obowiązki bez posiadania umowy o pracę przed rozpoczęciem pracy.
Modyfikacja przepisów spowodowała, że dziś pracodawcy nie mają pola do nadużyć – muszą pamiętać, aby pracownikowi wręczyć umowę o pracę jeszcze przed dopuszczeniem go do przygotowanego dla niego stanowiska pracy. Informacja ta jest ważna nie tylko z punktu widzenia stron podpisujących umowę o pracę, lecz także inspektorów Państwowej Inspekcji Pracy, którzy dotychczas – nawet, gdy mieli pewność, że pracodawca korzysta z luk prawa pracy – nie mieli podstaw, aby zareagować.
Dla zapominalskich wysokie kary
Jako pracodawca musisz samodzielnie śledzić zmiany w prawie pracy lub wspierać się wiedzą pracowników biura rachunkowego, z którego korzystasz. Zatrudniając na podstawie umowy o pracę, lepiej, abyś pamiętał o nowelizacji, która weszła w życie stosunkowo niedawno – podmioty, które nie dostosują się do obowiązujących przepisów muszą liczyć się z poważnymi konsekwencjami, a dokładniej mówiąc z tym, że zostaną na nie nałożone wysokie kary finansowe. O jakich mowa?
Pracodawca, który nie przestrzega obowiązku nałożonego przez niego przepisami prawa pracy, musi liczyć się z tym, że poniesie karę grzywny w wysokości od 1 000 do 30 000 zł. Jako osoba tworząca nowe miejsca pracy, z pewnością przyznasz, że to wiele. Pamiętaj zatem o tej zasadzie – najpierw umowa o pracę, potem dopuszczenie do obowiązków.
To może Cię również zainteresować