POLSKIE FABRYKI PORCELANY ĆMIELÓW I CHODZIEŻ S.A. opinie

Pawel Myr

Przemiła obsługa. Pani pakuje wszystko w folię, doradzi, podpowie. Na maile odpisują. Asortyment bogaty i różnorodny. Niby biała porcelana i drugi gatunek, ale w rzeczywistości jest tam wszystko. Można uzbierać komplet naczyń na 12 osób.

Dodano: tydzień temu

Klaudia

Bardzo miła obsługa, ogromny wybór - fajnie wpaść i kupić coś dla siebie bądź bliskich obdarować przepiękną porcelana :)

Dodano: tydzień temu

Leszek Sieczko

Sklep przyfabrycznym Outlet (namiot). Bardzo dobre podejście do klienta, który szuka dobrej niedrogiej porcelany. Zamiast niszczyć produkty drugiego gatunku są wystawiane w namiocie na sprzedaż. Wiem, że większość ekspertów oceni mnie za laika od porcelany, i tak jest ale ja na tych produktach nie widzę wad. Moje talerze wyjmowane że zmywarki są po kilku tygodniach użytkowania w gorszym stanie niż te. Przestanę kupować w światowych sieciówkach i chyba tu będę się zaopatrywać.

Dodano: 6 miesięcy temu

Katarzyna Cygan

Wiele lat temu, (prawie 30 lat), kupiłam serwis obiadowy i kawowy z Ćmielowa. Teraz potrzebowałam dokupić kilka pozycji z tego serwisu. Problem w tym, że od dawna nie jest produkowany. Panie z Działu Sprzedaży były tak miłe i pomocne że skontaktowały się z Działem Produkcji, czy mają jeszcze kalkę do tego wzoru. Okazało się że tak i można uruchomić produkcję na kilka pozycji. Po złożeniu zamówienia w ciągu miesiąca otrzymałam przesyłkę z zamawianymi pozycjami. Miałam obawy co do transportu czy nic się nie stłucze, ale zupełnie niepotrzebnie. Zapakowane BARDZO porządnie! Bardzo dobry kontakt z Działem Sprzedaży. Pozdrawiam. POLECAM!

Dodano: 2 tygodnie temu

możetonieja

2 gwiazdki tylko za przystępne ceny jak na porcelanę. Przed przyjściem do sklepu miałam w planie kupić zestaw, zadzwoniłam do salonu (Pani odebrała słowem „słucham?” i aż zgłupiałam czy dzwonię do salonu z porcelana czy do koleżanki) upewnić się, że jest w sklepie stacjonarnym - dostałam twierdzącą odpowiedź. Następnego dnia przyjechałam, Pani zza lady nawet nie wychyliła nosa zza komputera odpowiadając dzień dobry, a na sklepie nie było nikogo poza nami. Zero zainteresowania klientem, wywracanie oczami na każde pytanie (chyba że Pani jest tylko od przyjmowania płatności). Towar na sklepie - porównywalny do tego w namiocie, produkty brudne, umazane, z dorobionym na biskwicie elementem, który przebijał pod szkliwem. Pani po dłuższym czasie podeszła aby zrobić parafrazę, tego co powiedziałam - szukam zestawu ze złotym paskiem, potwierdziłam i Pani odeszła. Skończyło się na dwóch kubkach. Podchodząc do kasy musiałam poprosić Panią o zapakowanie produktów, o każdy element zapakowania - pudełko, papier i torbę. Zero inicjatywy pracownika i podważanie tego, co mówi klient „bez papieru nic im się nie stanie”. Nie wiem czy Pani planowała wypuścić nas z porcelanowymi kubkami w ręce bez żadnego zabezpieczenia czy takie są standardy firmy. Na „parkingu” ślisko, na podjeździe dla niepełnosprawnych ślisko, na schodach ślisko, niczym nie było posypane, a lód nierozbity.

Dodano: miesiąc temu