LAKE HILL HOTEL opinie

Natalia Dorabiała

Mam mieszane uczucia po pobycie w obiekcie Lake Hill. Spaliśmy w budynku C - apartament. Niestety sprawdziło się to co pisali poprzednicy niezbyt czysto. Podłoga chyba nie była ani umyta ani odkurzona przed naszym przyjazdem (przyjechaliśmy po 15 więc nie ma wymówek że prosiliśmy o wcześniejsze przygotowanie apartamentu dla nas). Brakowało ręczników (po interwencji na recepcji otrzymaliśmy brakujące sztuki; niezbyt estetyczne). W apartamencie było wiele uszkodzeń. Wytłumaczenie "jesteśmy po feriach". Hmmm ... Gdy my byliśmy trwały jeszcze ferie 🙂 Aneks może posłużyć tylko do zaparzenia herbaty. Strasznie mało miejsca, żeby postawić coś swojego. W apartamencie 4 osobowym stały 3 krzesła. Ale były 4 szklanki, 4 kubki itd. W apartamencie było ciepło, wbrew temu co można przeczytać w innych opiniach. Podłoga zimna w łazience bo nie ma podłogówki i są kafelki. Obsługa na recepcji potrzebuje kilku szkoleń z komunikacji i obsługi. Byłam "trudnym" klientem bo poprosiłam o jakieś potwierdzenie, że uiszczona opłata klimatyczna została pobrana rzeczywiście na rzecz gminy. Pani z recepcji była co najmniej oburzona prośbą. Powiedziała, że równie dobrze mogłam jej nie uiścić... 🤦 Zasugerowałam, żeby na przyszłość rozważyli ten temat... Nie przyjęła tego dobrze. Do basenu nie mam większych uwag oprócz brakującego basalamu przez cały pobyt i ręczników (1 na cały pobyt). Pierwszy raz się z tym spotkałam. Hotel nie jest nastawiony na dzieci. Bardzo mały wybór, a czasami absolutny brak menu dla dzieci w ramach bufetu. Toaleta daleko od sali zabaw, straszny zaduch (brak klimy lub okna). Całą sytuację ratowały fantastyczne Pani animatorki, pani Julia i Pani Wiktoria. Wulkany pozytywnej energii, niesamowite kreatywne. Widać, że nie są stałymi pracownikami hotelu. Im się po prostu chciało! Mają serce do dzieci i do tej pracy, która nie jest łatwa. Na plus obsługa restauracji bardzo sympatyczni i elokwentni. Przesympatyczna pani masażystka, która zachęcała do skorzystania z usług spa. No i oczywiście - przepiękny widok na jezioro i góry. Raczej już nie wrócimy. Chyba, że dla Pani Wiktorii i Julii - cudownych animatorek.

Dodano: 2 tygodnie temu

Natalia Pardon

Zarezorwowaliśmy najwiekszy apartament z widokiem na góry i wodę. W ofercie apartament ten był z balkonem na właśnie taki widok. Po przyjeździe okazało się że dostaliśmy skrajny apartament z balkonem ( czyli największym oknem) na ulicę, i tylko dwa te najmniejsze okna są z ładniejszym widokiem. Mąż na recepcji poprosił o zmianę, nie zgodzili się bo podobno było już pełne obłożenie tych apartamentóŵ. Taki apartament powinen być trochę tańszy i powinna być Informacja na stronie że jeden z tych droższych apartamentów ma gorsze położenie. Był też problem z przechowywanien rzeczy. Cały pobyt trzymaliśmy rzeczy w walizkach bo na cały apartament ( dwie sypialnie i aneks z kuchnią) była tylko jedna zabudowa w przedpokoju, tylko na buty, kurtki, może Jakaś torbę. A tak to żadnych szaf, komód w sypialniach. Nie było problemów z ręcznikami, tego mieliśmy dużo, a sam apartament był czysty. Nie było też żadnych hałasów z klimatyzacji . Hotel usytuowany w pięknym miejscu. Na każdym kroku piękny widok. Śniadania różnorodne, smaczne. Obiadokolacje również dobre, jedne potrawy lepsze drugie gorsze, ale wybór jest. Można się przyczepić tylko do zup które zawsze były przesolone. Nawet rosołek dla dzieci z menu dziecięcego miał za dużo soli. Ogólnie hotel na plus, ale raczej nastawiony dla dorosłych. Byliśmy z dwójką dzieci i mimo, że były jakieś udogodnienia dla dzieci to moim zdaniem jest to hotel nastawiony raczej dla dorosłych, na jakiś wypad ze znajomymi, dla par. Dla dzieciaczków za mało atrakcji.

Dodano: tydzień temu

Grzegorz Chrobok

Hotel zrobił na mnie ogólnie dobre wrażenie i pobyt 6-dniowy w ferie z rodzinką uważam za pozytywny, ale czy bym wrócił? Raczej nie. Pokoje ładne, dobrze wyposażone, sprzątanie na życzenie bez zarzutu. Ogrzewanie rzeczywiście hałaśliwe, ale dało się przeżyć. Śniadania smaczne, dobrze zorganizowane – mimo dużej liczby gości nie brakowało stolików ani jedzenia. Okolica malownicza, choć brak dostępu do jeziorka (woda pitna). Parking duży, wieczorem robiło się tłoczno, ale nie było problemu ze znalezieniem miejsca. Hotel przyjazny zwierzętom, co może i jest zaletą, ale pieski karmione przez niektórych z talerzy przy śniadaniu – bez przesady. Strefa basenowa ok, leżaki dostępne, z miejscem w jacuzzi też nie było problemu. Sala zabaw zajęta głównie przez rodziców z dziećmi i ich ukradkowe spożywanie alkoholu obok. Nie ma się co dziwić, bo ceny w hotelowych restauracjach mocno przesadzone – piwo 0,4l za 27 zł, lemoniada „domowa” sporządzona przy nas z koncentratu za tyle samo. Obecnych sporo Niemców, zarabiają w ojro, więc o nich dba się bardziej, chyba więcej niemieckich kanałów niż polskich.. Jedyna polskojęzyczna telewizja informacyjna w TV? Oczywiście TVN24.. Restauracja „On the Hill” wieczorem pusta i jakoś mało przytulna. Spacer z alpakami, fajna i darmowa atrakcja dla dzieciaków. Podsumowując, pobyt był udany, ale kilka rzeczy zniechęca do powrotu.

Dodano: 2 tygodnie temu

Władysław Rodźko

Początek był bardzo obiecujący. Przy wejściu gości witał pan Bartek, który z ogromną uprzejmością i w kilku językach poświęcał uwagę każdemu. Propozycja kieliszka wina na powitanie to duży plus, zwłaszcza gdy przy recepcji tworzy się kolejka. Sama recepcja również działała sprawnie – szybkie wydanie kart do apartamentów i przekazanie niezbędnych informacji. Zameldowanie przebiegło bezproblemowo. Niestety, później pojawiły się problemy. W recenzjach wielokrotnie pisano o braku wody, ręczników w strefie SPA i szlafroków – i faktycznie, nic się nie zmieniło. Ręczniki do SPA trzeba odbierać na recepcji, a jeśli chcesz wymienić je na czyste, musisz zapłacić 30 zł. Trudno mi uwierzyć, że hotel woli ryzykować gorsze opinie, oszczędzając na praniu ręczników. Może to kwestia problemów z pralnią, ale to zdecydowanie minus. Strefa SPA również rozczarowała ze względu na tłumy ludzi. Niekomfortowo było obserwować, jak goście niemalże biegną do jacuzzi, gdy tylko ktoś z niego wychodzi. Przydałoby się, aby obsługa bardziej egzekwowała zasady korzystania ze SPA. Może warto powiesić tabliczki z regulaminem lub informować o zasadach przy zameldowaniu? W saunie ludzie siadają bez ręczników, potem wybiegają na zewnątrz, przebiegają boso po ziemi i wskakują do basenu. Wielu gości było wyraźnie nietrzeźwych – głośne rozmowy, chlapanie wodą, a nawet ktoś pijany zasnął na leżaku. W prysznicu przed strefą SPA była jedynie odżywka do włosów, a mydło skończyło się już o 9 rano. Całość niestety nie wyglądała zbyt profesjonalnie i jest tu sporo do poprawy. Dodatkowo w apartamencie przez całą noc hałasowała klimatyzacja, wydając dźwięki przypominające lejącą się wodę, co znacznie utrudniało sen. Na plus można zaliczyć śniadania – dobrze zorganizowane i smaczne. Jednak ze względu na powyższe kwestie trudno ocenić pobyt wyżej niż na 2 gwiazdki.

Dodano: 4 tygodnie temu

Anna Gapińska

Spędziliśmy w apartamencie 5 dni z dwójką dzieci w trakcie ferii. Apartament bardzo ładny, czysty, ale na pobyt dwóch dorosłych i dwójki dzieci (7 i 10 lat) otrzymaliśmy tylko dwa duże ręczniki i dwa małe, a na prośbę o dwa dodatkowe duże ręczniki usłyszeliśmy, że musimy zapłacić po 30zl od ręcznika. Aneks kuchenny mały, ale najpotrzebniejsze rzeczy były. Czego mi zabrakło to dużej miotły/odkurzacza, gdyż przy 5-dniowym pobycie z dwójką dzieci, na podłodze było tak brudno, że aż raziło w oczy, a sprzątania w cenie w trakcie pobytu nie ma. No i łóżka.. Ani ja ani mąż nie spaliśmy wygodnie :/ za twarde. A kanapa rozkładana w salonie - jak spanie na desce. Basen dość mocno zatłoczony - ludzie zajmują leżaki ręcznikami, gdzie wcale z nich nie korzystają. Kompleks w dalszym ciągu się rozbudowuje, ciekawa jestem jak zostanie rozwiązana kwestia przeludnionego basenu. Woda w basenie zewnętrznym zdecydowanie za zimna. Przechodząc do plusów - lokalizacja i śniadania! Oferta śniadaniowa bardzo bogata, jedzenie pyszne i świeże, obsługa bardzo miła. No i śniadanie z widokiem na Śnieżkę i góry zawsze lepiej smakuje :) położenie obiektu 10/10. Muszę jeszcze wspomnieć o zajęciach dla dzieci - świetny program zajęć, spacer z alpakami super pomysł. Dzieci były bardzo zadowolone. Ogólnie wyjazd udany, ale nie wiem czy chciałabym wrócić.

Dodano: 2 tygodnie temu