Restauracja Jaskiniowa opinie

Dżoana Dżoana

Jedzenie dobre ale bez tego Wow!! Koleżanka zamówiła burgera z szarpaną wołowina która była twarda nie bardzo zjadliwa a coleslaw ktory był dziwny bo z kiszonej kapusty był jałowy i bez smaku. Łosoś był pyszny i dobrze zrobiony wraz ze szpinakiem i zapiekanymi ziemiaczkami. Obsługa miła ale bardzo zakręcona , zdarza się. Sporo ludzi w weekend więc trzeba zrobić rezerwacje.

Dodano: 5 miesięcy temu

książkofil ksiazkofil

Przepyszne frytki i przepyszna panierka do nugettsów. Bardzo dobra zupa dyniowa. Gwiazdka mniej za ślamazarną obsługę przy tak małym obłożeniu. Przy drzwiach informacja, aby zaczekać na kelnera, a kelner udaje, że Cię nie widzi. Sami wybraliśmy sobie stolik i sami podebraliśmy karty ze stolików obok.

Dodano: 4 miesiące temu

Justyna Adamska

Fajny klimat, czas oczekiwania na dania do zaakceptowania. Fajne menu dla dzieci. Czyste łazienki. Gwiazdka mniej za makaron z cukinią w którym była taka ilość suszonych pomidorów, że zdominowała smak zarówno makaronu, jak i cukinii. Placki bardzo fajnie podane z serem i szpinakiem. Chłodnik wodnisty ale smaczny.

Dodano: rok temu

Alicja Takja

Zapraszam do zaczarowanego miejsca… zdecydowanie tak mogę powiedzieć o Jaskiniowej. Miałam okazję organizować w tym miejscu 18ste urodziny mojego syna. Restauracja ma bardzo atrakcyjny disagne i sama dekoracja już budzi zachwyt. Bardzo fajna menagerka, Magda, która przygotowuje propozycje menu na imprezę, a później można je dopasować pod swoje potrzeby, nie ma z tym żadnego problemu. Dodam, że mają bardzo dobry wybór posiłków wege. Omówiła ze mną dekorację sali, liczbę gości, przygotowała nawet ściankę pod zdjęcia. Byłam zachwycona obsługą kelnerską. Nauczeni są chodzić tak dystyngowanie, mają elegancki outfit, nalewają wino, dbają by na stole niczego nie zabrakło. Pełen luksus. Jedzenie - wspaniałe! Obiad na bogato - polecam dewolaje, schabowe, zrazy, pierś otuloną boczkiem. Szał zrobiły zamówione do obiadu ekstra pierogi ruskie. Zeszły mi wszystkie, takie pyszne były! Z zakąsek na momencie poszedł tatar - jest najlepszy w okolicy. Pyszne są tartelinki z serkiem i łososiem, sałatka z rukolą i mozarellą, szynka po rusku. Jednym słowem, każdy znajdzie smak dla siebie. Generalnie jest mnóstwo pysznego jedzenia, trzeba po imprezie mieć pustą lodówkę ;) mimo, że moi goście naprawdę ładnie jedli. Restauracja posiada patio, które jest ogrodzone i przynajmniej można spokojnie wypuścić tam dzieci - nie ma dostępu z zewnątrz. Na patio stoliki, ławki i parasole. 8h imprezy przygotowanej pod nasze oczekiwania minęło za szybko. Jeżeli ktoś się waha, czy zorganizować tu jakąś uroczystość to ja Wam powiem, że lepiej rezerwuje terminy! A Jaskiniowej dziękuję - wrócimy z innymi imprezkami

Dodano: rok temu