Karczma Łabędź Łukasz Wojenkowski opinie

Katarzyna Tomaszewska

Niesamowite miejsce. Po wesjciu do restauracji, ukazują sie ciezkie drewniane stoły i krzesła. Kominek od którego bije przyjemne ciepło w deszczowy jesienny dzień. Gdy juz wybierzemy jeden ze stolików. Pojawia sie obsługa z kartami dan, a tam! O jakie cuda.😱 Człowiek patrzy na to menu z opisami i zdjęciami i na dzień dobry karmi oczy. Oczekiwanie na jedzenie zależnie od tego co sie zamówi. Ale niezbyt długo. U nas byla zupa grzybowa, żurek, pierogi z mięsem, schabowy i placki ziemniaczane i do tego dzbanek z ciepłym wieloowocowym kompotem, mmmm niebo w gębie. Zupa grzybowa ze świeżych grzybów,idealnie doprawiona na samo wspomnienie slinka cieknie. Żurek z jajem taki jaki powinien byc, a nie jakaś tam woda. Schaboszczak tak duzy ze prawie przykrył talerz z salatka z kiszonej kapusty i frytakmi. Pierogi mmmmm poezja. I tu niespodziewanka, mozna sobie wybrać gotowane czy podsmażane. Wybrane zostały podsmażane z mięsem, porcja tak ogromna, ze ledwo zjedzona! Placki ziemniaczane prawilnie ze śmietana. Usmażone na chrupiąco, nie jakies tam blade paciaje, tu sa piękne złociste, chrupiące jak w domu. 😍 Jakby bylo za mało to tez jest maszyna do lodow. Wybieramy smak, obsługa wkłada pojemniczek do maszynki i czary mary, hokus pokus, tadaaaam mamy pojemniczek z lodami 😀😁 Klimat na sali jest tak niesamowity, miejsce przepiękne wszystko w drewnie do tego niesamota kamienna sciana, ech nie chce sie stamtąd wychodzić i ten kominek z żywym ogniem, cos niesamowitego. Miło powspominać i napewno tam jeszcze wrócimy 🤩😍 Tęsknię juz za tą grzybową🥹

Dodano: 3 tygodnie temu

Jarosław Zawadziłło

Z hotelu nie kożystałem. Byliśmy z rodziną w lokalu 1,5 roku temu. Wizyta nie zachwyciła. Ponowna wizyta w drodze do Suwałk. I bardzo miłe zaskoczenie. Obsługa bardzo miła i kompetentna. Dania podane szybko (11 listopada- duży ruch...).Zupa grzybowa idealna. Całe grzyby, grzanki... Placek po węgiersku mistrzostwo świata. Duży i smaczny. Kluski z mięsem trochę gorsze. Mięso z rosołu i ciasto trochę rozgotowane, ale dało się zjeść. Trochę malutkie porcje surówek. Podane w ,,kieliszkach"😁. Gratisowa degustacja nalewki. Skorzystała tylko żona. Ogólnie polecam lokal. Widać dużą poprawę...

Dodano: 3 tygodnie temu

OLO

Miałem przyjemność spędzić kilka dni w Karczmie Łabędź, bardzo urokliwe miejsce i świetny klimat. Na uwagę zasługuje tutejsza kuchnia. Każde danie było rewelacyjne, można się doszukiwać minusów ale po co, skoro wszystko powala smakiem. Zupa grzybowa zasługuję na nagrodę, obfita w grzyby i świetnie doprawiona. Każdy znajdzie danie dla siebie. Śniadania obfite i smaczne. Pokoje przytulne, tylko poduszki mogłyby być większe. Przerwa w podróży - gorąco polecam.

Dodano: miesiąc temu

Monika Nowak

Powroty z wakacji nigdy nie są miłe... więc trzeba było sobie humor poprawić😅 A czym? Najlepiej dobrym jedzeniem😁 Trafiliśmy idealnie! Mimo trwającej uroczystości zostaliśmy obsłużeni w zasadzie od razu przez bardzo miłego, uprzejmego i cierpliwego kelnera. Domowy kompot, ogromne porcje, smakowicie i aromatycznie. Żeberka, łosoś, pierogi i buła swoja i chłodnik polecają się na powtórkę😍 Rachunek adekwatny to porcji i smaku więc spoko. Jedyne czego żałuję... że zabrakło miejsca w brzuszku na deser🙉 Gdy usiedliśmy na zewnątrz szkoda nam było, że nie ma widoku na jezioro... ale przed dalszą trasą warto przejść się na "tyły" - widok piękny, klimacik, aż chce się wrócić... a przy okazji w brzuszku się ułoży i można jechać dalej😁

Dodano: 3 miesiące temu