Z punktu widzenia pracodawców zorganizowanie wigilii firmowej może przełożyć się na konkretne korzyści. To nie tylko okazja, aby pracownicy mogli się dodatkowo zintegrować, ale również by w firmie wprowadzić przyjazną atmosferę. Większość pracodawców chętnie zatem inwestuje pieniądze w jej zorganizowanie. Inne zdanie na temat firmowej wigilii mają sami pracownicy. Według badań przeprowadzonych przez serwis praca.pl niemal połowa zatrudnionych (49%) uważa, że nie przynosi ona większych korzyści i jest niepotrzebna. Co więcej, część zatrudnionych ma do niej taki sam stosunek jak do wyjazdów integracyjnych.
Święta, które kojarzą się z pracą
Dlaczego tak duża część pracowników nie jest zainteresowana wzięciem udziału w firmowej wigilii? Przyczyna może być prosta ? każdy z nas jest bombardowany tematyką świąteczną już w pierwszych dniach listopada. W efekcie ten magiczny czas nie kojarzy nam się z rodziną i domową atmosferą, ale z koniecznością nabywania kolejnych dóbr. Koniec roku to w wielu firmach również czas większej ilości zadań służbowych do wykonania ? zestawienia, raporty, inwentaryzacje... Właśnie dlatego niemal połowa zatrudnionych wcale nie jest zadowolona, gdy szef rzuca hasło ?wigilia pracownicza?.
Czy to tylko koszt pracodawcy?
Gdy mowa o organizacji firmowej wigilii, nie można zapomnieć o kwestii wydatków. Nie zawsze właściciel firmy decyduje się na pokrycie kosztu uroczystego posiłku w 100%. W wielu firmach to pracownicy muszą liczyć się z koniecznością przygotowania potraw czy przystrojenia pomieszczenia, w którym spędzą czas. To również nie zachęca do organizowania firmowej wigilii. Gdy jednak szef decyduje się na pokrycie kosztów, musi liczyć się ze znacznym wydatkiem. W zależności od miejsca, restauracje pobierają od osoby od 40 zł do nawet 200 zł. Czynnikiem, który decyduje o cenie jest nie tylko lokal, ale również liczba pracowników czy wybór dań, jakie znajdą się na stole.
Tańszą opcją niż wystawny obiad w restauracji jest skorzystanie z cateringu. Pracodawca, który zdecyduje się na takie rozwiązanie, zapłaci mniej. Ponieważ wigilia odbywa się w zakładzie pracy, najczęściej w godzinach działania firmy lub tuż po jej zamknięciu, również pracownicy oszczędzają czas na dojeździe do miejsca spotkania.
Świąteczne wyjazdy też popularne
W firmach dbających o wizerunek i prestiż wigilia firmowa wygląda inaczej. Nie organizuje się jej w zakładzie pracy, szefowie nie decydują się na catering. Te przedsiębiorstwa stawiają bowiem na zorganizowanie świątecznej imprezy integracyjnej. Pomysłów jest wiele ? pracodawcy mogą zdecydować się na weekend w górach czy piątkowe popołudnie spędzone przy ognisku. Choć takie imprezy są kosztowe i płacą za nie podmioty zatrudniające, pracownicy wcale nie są chętni, aby brać w nich udział. Zainteresowanie jest nikłe, gdyż wyjazd najczęściej koliduje z własnymi planami. Z drugiej strony, stosunkowo mało firm może pozwolić sobie na organizację tego typu, świątecznego wypadu np. na narty.
Wielowyznaniowość nie jest problemem
Dlaczego jeszcze tak wielu pracowników nie jest zainteresowanych firmową wigilią? Warto zauważyć, że polscy pracodawcy nie muszą martwić się problemami wielowyznaniowości czy wielokulturowości. Specjaliści wnioskują, że problem leży w kiepskiej atmosferze w miejscu pracy. Ta jest odpowiedzialna za to, że pracownicy nie są zainteresowani spędzaniem czasu ze swoimi kolegami i koleżankami. Gdy zatrudnieni muszą samodzielnie pokrywać koszty zorganizowania wigilii, dochodzi jeszcze poczucie, że pieniądze wydane na nią można było zainwestować w potrzebniejsze rzeczy.
To może Cię również zainteresować