Prawo do bycia traktowanym na równi z innymi w zakresie zatrudnienia jest zapisane w Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej. Dodatkowo jedna z podstawowych zasad prawa pracy głosi, że jakakolwiek dyskryminacja w miejscu pracy jest niedopuszczalna. Zgodnie z art. 183a § 1 Kodeksu pracy: ?Pracownicy powinni być równo traktowani w zakresie nawiązywania i rozwiązywania stosunku pracy, warunków zatrudnienia, awansowania oraz dostępu do szkolenia w celu podnoszenia kwalifikacji zawodowych, w szczególności bez względu na płeć, wiek, niepełnosprawność, rasę, religię, narodowość, przekonania polityczne, przynależność związkową, pochodzenie etniczne, wyznanie, orientację seksualną, a także bez względu na zatrudnienie na czas określony lub nieokreślony albo w pełnym czy niepełnym wymiarze czasu pracy?. Mimo tak precyzyjnej definicji wielu pracowników nie wie jednak, kiedy dochodzi do dyskryminacji.
Kiedy jesteś dyskryminowany?
Z punktu widzenia pracownika i dochodzenia swoich roszczeń ważne jest, aby prawidłowo potrafić wskazać, kiedy dochodzi do dyskryminacji w miejscu pracy. Zgodnie z aktualnymi przepisami prawa pracy wówczas, gdy pracodawca ? dla przykładu ? płaci danemu pracownikowi mniej niż innym, choć wszyscy wykonują te same zadania i mają porównywalne kwalifikacje zawodowe lub też nie przyznaje podwładnemu awansu z uwagi na jego wiek, można mówić o dyskryminacji. Dodatkowo osoba zatrudniona powinna mieć świadomość, że postanowienia umów o pracę, jak i innych aktów, na podstawie których dochodzi do nawiązania stosunku pracy, a które to naruszają zasadę równego traktowania, są zawsze nieważne.
To nie jest dyskryminacja
Warto zauważyć, że nie w każdym przypadku można mówić o dyskryminacji. Dzieje się tak między innymi wówczas, gdy ? ze względu na rodzaj oferowanej pracy lub warunki jej wykonywania, podmiot zatrudniający zawęża krąg kandydatów. W takim przypadku może on zastosować kryterium płci, wieku czy nawet wymagać dostarczenia zaświadczenia o niekaralności. Taka sytuacja może dotyczyć choćby firm świadczących usługi transportowe związane z przeprowadzkami. Wówczas pracodawca może wskazać, że poszukuje wyłącznie sprawnych fizycznie mężczyzn z uwagi na fakt, że oferowana praca wymaga znacznego wysiłku fizycznego. W takim przypadku nie jest możliwe mówienie o dyskryminacji.
Co z molestowaniem seksualnym?
Od stycznia 2004 roku pojęcie dyskryminacji ze względu na wiek obejmuje również molestowanie seksualne. Mowa o nim wówczas, gdy dochodzi do zdarzenia nieakceptowanego o charakterze seksualnym lub takim, które odnosi się do płci zatrudnionego, zaś efektem jest naruszenie jego godności lub jego poniżenie. Dodatkowo ustawodawca wskazuje tu, że na takie zachowanie składać mogą się zarówno zachowania fizyczne (na przykład dotyk), ja również werbalne (choćby niejednoznaczne propozycje) czy pozawerbalne elementy (głównie dwuznaczne gesty). I w takim przypadku pracownik może dochodzić swoich praw i skorzystać z katalogu środków, jakie daje mu prawo.
Obrona przed dyskryminacją
Osoby, które padły ofiarami dyskryminacji mają prawo do dochodzenia odszkodowania z tego tytułu. Aby je uzyskać niezbędne jest skierowanie pozwu do sądu pracy przeciwko pracodawcy. Trzeba pamiętać, że ważne jest tu wyłącznie przedstawienie faktów, które wskazywałyby na to, że dyskryminacja miała miejsce. Pracownik powinien postarać się o dowody lub świadków. Z drugiej jednak strony, nie należy zapominać, że to na pracodawcy spoczywa ciężar dowodu ? to on musi udowodnić, że jest niewinny. W takim przypadku mowa o tym, że może się on uwolnić od zarzutu, jeżeli zdoła udowodnić, że ? różnicowanie sytuacji pracowników ? było dokonane z powodów nie subiektywnych, ale obiektywnych. Jeżeli sąd przychyli się do racji pracownika, to może on liczyć na odszkodowanie w wysokości nie niższej niż minimalne wynagrodzenie za pracę.
To może Cię również zainteresować