Historia

Student pracuje

Nie taka praca straszna, jak student myśli

Moja przygoda z pracą zaczęła się niewinnie, od pojedynczych zleceń znalezionych przez agencję pracy. Wtedy poczułam, że dodatkowe pieniądze to bardzo przyjemna sprawa! Byłam na drugim roku studiów, mój plan zajęć stawał się coraz luźniejszy, więc szybko podjęłam decyzję, że pora znaleźć stałą pracę. Poszukiwania nie trwały długo, druga rozmowa kwalifikacyjna i już wiedziałam, że idzie mi lepiej, niż się spodziewałam. Na drugi dzień dostałam telefon, żeby zgłosić się po skierowanie na badania.

Tak właśnie trafiłam do pracy w handlu, chociaż studiuję kierunek medyczny, co okazało się świetnym połączeniem :) Parę dni później poznałam mój zespół, który podczas szkolenia bardzo mnie wspierał i wspiera do dziś, gdy uczę się kolejnych rzeczy. 

Do pracy wniosłam moje umiejętności ze studiów, rozmawiam z klientami w pełnym skupieniu, wsłuchuję się w ich potrzeby przy doborze odpowiedniego produktu, chociaż bywa i tak, że ta rozmowa rozwija się w zaskakującym kierunku. Parę razy zdarzyło mi się dojść z klientami do rozmów o ich problemach osobistych i chorobach, szczególnie osoby starsze wspominają o tym mniej lub bardziej wprost. Czasem oprócz dobrania odpowiednich kosmetyków radzę wizytę u specjalisty, mówię o pomocach ortopedycznych czy ośrodkach rehabilitacyjnych, spotykam się wtedy z wdzięcznością i nadzieją, że można jakoś sobie pomóc. W drugą stronę to również działa, w pracy poprawił się mój refleks, nauczyłam się robić jeszcze więcej rzeczy naraz, czuję ogromną różnicę na plus jeśli chodzi o szeroko pojęte ogarnianie sytuacji :) Wykorzystuję to na studiach, szczególnie w pracy z pacjentem, ale również w życiu codziennym. 


Wiele osób boi się połączenia studiów z pracą, jak to będzie z grafikiem, jakimkolwiek czasem dla siebie. Również się bałam, zastanawiałam się jak sobie poradzę, skoro po dniu na uczelni czułam się mocno zmęczona i niechętna do jakiejkolwiek aktywności. Odkąd pracuję, energii starcza mi na więcej rzeczy, mniej czasu spędzam w domu, ale też mniej go marnuję. Praca i studia męczą mnie mniej niż nadmiar czasu wolnego, pewnie, że czasem wracam do domu i po prostu padam, ale to pojedyncze sytuacje. I tak, dalej mam życie towarzyskie, dalej mam kiedy poczytać książkę niezwiązaną ze studiami, dalej jestem uzależniona od seriali :) Po prostu lepiej gospodaruję swoim czasem, przyszło mi to naturalnie, nie musiałam nic sobie ustalać ani wypisywać co kiedy robię. Co do grafiku, wiadomo, na pewno zależy od pracy, jej charakteru, osoby odpowiedzialnej za grafik, ale każdy kto zatrudnia studenta jest świadomy co robi. Studiuję dziennie, a pracuję na pół etatu (ale lubię mieć nadgodziny) i nie mam problemu z grafikiem, jest idealnie dostosowany do moich studiów. Tutaj też zależy to od samego studenta co dla niego to idealnie będzie oznaczało. Zdarza mi się pójść na uczelnię po nocnej zmianie albo wskoczyć do pracy dosłownie na trzy godzinki, żeby potem iść na zajęcia, po prostu rozpisuję moje zajęcia na uczelni i jest mi to obojętne co będzie z grafikiem, byle nic mi się nie nachodziło, wiem, że sobie poradzę. 
Jak już wcześniej wspomniałam, w pracy trafiłam na naprawdę pozytywnych ludzi w zespole. Nawet podczas natłoku pracy motywujemy się, wspieramy, podpowiadamy sobie, żartujemy, po prostu dbamy o przyjazną atmosferę. Jak w każdej grupie osób, momentami pojawiają się konflikty, ale jesteśmy w stanie to opanować i wyjaśnić sprawę tak, żeby jak najmniej bolało osoby, których to dotyczy. Świetnych ludzi poznaję też na wyjazdach firmowych, jest miejsce na wymianę doświadczeń, ale również na wspólną zabawę i odpoczynek od codzienności. 


Myślę, że praca wiele wnosi do mojego studenckiego życia, umiejętności nabytych w pracy używam na studiach i odwrotnie, w końcu z każdego doświadczenia wynika coś pozytywnego i nie ogranicza się to do jednego obszaru życia. Potwierdzam, że połączenie pracy ze studiami to bardzo dobry pomysł!

Autor:
Karolina

Uczelnia:
Akademia Wychowania Fizycznego im. B. Czecha

Dodano:
03.05.2019

Komentarze

(brak komentarzy)
Redakcja Aplikuj.pl zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób lub zawierających słowa wulgarne.