KCM Clinic S.A. opinie i informacje

Remigiusz Wiśniewski

Jako pacjent tej placówki, jestem pod pod wrazeniem ich profesjonalizmu i zaangażowaniem zespołu. Ich indywidualne podejście do pacjenta, transparentność w komunikacji dotyczącej przebiegu leczenia oraz ogólna atmosfera kliniki przekraczyly moje oczekiwania. Jestem przyjemnie zaskoczony poziomem kompetencji kadry. Z pełną odpowiedzialnością mogę polecić tę klinikę jako miejsce, gdzie priorytetem jest dobro pacjenta. Ich wysiłki w zapewnieniu najwyższej jakości opieki zasługują na szczególne uznanie.

Dodano: tydzień temu

Ewa Matławska

Serdecznie dziękuję klinice za udany zabieg mojej córeczki, trzeci migdałek usunięty bez problemu Bardzo podobało mi się podejście lekarzy i Pań, które się opiekują pacjentem pooperacyjnie. Pan Baranowicz uśmiechnięty i żartobliwy, raz nawet podzielił się że mną anegdotka. Również Pan Kaczmarek anestezjolog wzorowo zajął się moja córcia :) recepcja w porządku, ogromny plus za oddzwanianie do pacjenta jak się pacjent nie dodzwoni przynajmniej ja tak miałam:) daje zasłużone 5 gwiazdek. Pozdrawiam Pana Roberta kierownika z recepcji który wspaniale się dziś domyślił w jakiej sprawie przyjechałam z córką do Kcm. Panie Robercie, ja też pracuje z ludźmi i wiem że są irytujący ale ja będąc też kierownikiem, nie odpowiedziałabym tak klientowi :) poza tym dziękuję za pomoc w uporządkowaniu dokumentów, z których jestem zielona, widać że Pan jest doświadczony. Serdeczności

Dodano: miesiąc temu

Aleksandra Rewinkowska

Mój 3 letni syn miał wycinany migdał. Opieka na najwyższym poziomie! Wspaniałe Panie pielęgniarki, które tak serdecznie przywitały dziecko, że weszło na salę operacyjną z nimi za rękę, z uśmiechem na twarzy 🥰 bardzo indywidualne podejście do każdego pacjenta, pomoc w każdej kwestii. Wspaniały szpital

Dodano: w ostatnim tygodniu

butterfly Motylek

Pobyt w KCM - szpital kojarzy mi się tyko z czekaniem i brakiem informacji. Koordynator wydaje się zbyt obciążony i cierpi na wieczny brak czasu, nie ma od kogo się czegokolwiek dowiedzieć na co się czeka. Pojawia się może z dwa razy. Totalny brak organizacji, cierpią na tym pacjenci, którzy czekają nie wiadomo na co. Gastroskopia o 12, zakazane przyjmowanie leków, a potem anestezjolog, czemu pani nie wzięła... Wrażenie słabe, jak za taką kasę - 26k. Ewidentnie powinien być jakiś opiekun, który będzie mówił co i jak. Chwalą się tym netflixem na każdym kroku, ale zapomnij, że coś obejrzysz, bo nie ma internetu. Na opiekę pielęgniarek jedynie nie ma co narzekać, tylko nie wiadomo po co ta pobudka o 5:15. Łóżka twarde i czuć każdą kość na nich. Do tego wszędzie było zimno. Naprawdę, jak na kogoś kto osłabiony jest operacją, brakiem jedzenia, to jeszcze tego brakuje do szczęścia, żeby się jeszcze przeziębić. Psychologi dietetyk... hahaha, spotkanie na którym pokazują na telefonie jakieś zdjęcia, zero profesjonalizmu. I na koniec szwy, niby rozpuszczalne, a na tę chwilę nic po 3 tygodniach nie odpadło, a jedynie zaropiało i spuchło, porobiły się stany zapalne i jest problem. Ogólnie nie jestem zadowolona.

Dodano: 4 tygodnie temu