Przedłużające się bezrobocie to powód do zmartwień. Gdy sterta niezapłaconych rachunków rośnie, ty czujesz się coraz gorzej. W takiej sytuacji może pojawić się myśl, że skoro twoje dotychczasowe sposoby poszukiwania zatrudnienia okazały się nieskuteczne, to czas rozpocząć wysyłać CV w odpowiedzi na dosłownie wszystkie ogłoszenia pojawiające się na portalach ogłoszeniowych. Zanim jednak cofniesz zgodę na otrzymywanie newslettera z ofertami z interesujących cię branż, sprawdź, co o wysyłaniu CV z automatu na wszystkie ogłoszenia sądzą eksperci.
Spis treści
Gdy nie będziesz przeprowadzał selekcji ogłoszeń…
…z pewnością zostaniesz zasypany telefonami. Ale czy faktycznie zdecydujesz się pójść na rozmowę kwalifikacyjną na stanowisko sprzedawcy w butiku, jeżeli dotychczas zajmowałeś się leasingiem i byłeś szanowanym pracownikiem branży finansowej? Zamiast zatem odpowiadać na morze ofert pojawiające się codziennie na portalach z ogłoszeniami, lepiej zrobisz, jeżeli podejdziesz do szukania zatrudnienia bez emocji.
Rezygnując z przeprowadzenie selekcji ogłoszeń, nie tylko obniżasz swoje wymagania, lecz także nie masz czasu na przygotowanie indywidualnych aplikacji. W rezultacie w odpowiedzi na zamieszczone ogłoszenia o pracę będziesz wysyłał to samo CV. Jeżeli pomylisz się, o co wcale nie będzie trudno przy wysyłaniu tak dużej ilości odpowiedzi, to ten sam pracodawca otrzyma dwie takie same aplikacje. Czy jako pracodawca, który dostałby takie aplikacje, uznałbyś, że kandydat zasługuje na obdarzenie go zaufaniem i zaproszenie na rozmowę? Odpowiedź wydaje się być retoryczna.
Nie pamiętam ogłoszenia o pracę
Rozsyłając wiele aplikacji bez baczenia na dotychczas wykonywany zawód czy swoje umiejętności, musisz być przygotowany na to, że faktycznie nie będziesz pamiętał wszystkich ogłoszeń o pracę. Co prawda, możesz zapisywać treść tych, na które zdecydowałeś się odpowiedzieć, ale w końcu ogłoszeń będzie tak dużo, że ich tak nie będziesz w stanie ich kontrolować.
Czy treść ogłoszenia faktycznie jest tak ważne? Tak, o ile oczywiście traktujesz pracodawcę poważnie. W takim wypadku konieczne jest bowiem dokładne przygotowanie się do rozmowy, a tego nie zrobisz bez ponownego zapoznania się z listą wymaganych umiejętności.
CV z automatu – dobry rekruter to wyczuje
Pozostaje jeszcze kwestia wysyłania CV z automatu. Każdy doświadczony rekruter szybko zauważy, że dokumenty aplikacyjne, które trafiły na jego skrzynkę pocztową nie są w żaden sposób zindywidualizowane. W przypadku stanowisk niekreatywnych czy tych, gdzie pracownik nie musi posiadać dużych umiejętności, takie CV może jeszcze przejść. Nie oczekuj jednak, że zostaniesz dostrzeżony przez poważną firmę z branży, w której dotychczas pracowałeś, jeżeli nie włożysz do przygotowania aplikacji minimum wysiłku.
Skoro rekruterzy są w stanie rozpoznać CV przygotowane z myślą o konkretnej firmie od takiego, które wysyłasz w odpowiedzi na każde ogłoszenie, to czy naprawdę opłaca ci się ryzykować? W ten sposób sam pozbawiasz się szansy na znalezienie dobrej posady.
A co z twoją satysfakcją?
Musisz odpowiedzieć sobie również na pytanie, czy praca poniżej oczekiwań nie wywoła u ciebie niezadowolenia i frustracji. Niestety, gdy nie wykonujemy tego, co lubimy, to trudno nam się przyłożyć – z pewnością to znasz. Czy będziesz zatem w stanie dać z siebie 100%? Nie, a pracodawca – prędzej czy później – to zauważy. Wówczas nie tylko narażasz się na zwolnienie, lecz także nie uzyskasz od przełożonego referencji, które skutecznie mogą ci pomóc znaleźć nową posadę.
Jak widzisz, poszukiwanie pracy to żmudne zajęcie, ale nie warto rezygnować ze sprawdzonych metod poszukiwania posady. Obniżając swoje oczekiwania i wysyłając CV z automatu jedynie się krzywdzisz – w ten sposób nie znajdziesz pracy spełniającej twoje oczekiwania.
Loading...
